Na początku listopada myśliwi spotykają sie na corocznym święcie Hubertus, które poświęcone jest ich wspólnemu patronowi, św. Hubertowi.
Święto patrona myśliwych i leśników rozpoczyna msza święta w kościele lub przy kaplicy myśliwskiej. Zakończeniem zbiorowego polowania jest - pokot, podczas którego składany jest raport o jego przebiegu oraz stan upolowanej zwierzyny. Obchody Hubertusa kończy biesiada myśliwska z udziałem wszystkich uczestników święta. W tym dniu również odbywa się wyścig jeździecki (zwany Hubertusem), który polega na gonitwie za “lisem”, czyli lisią kitą, przyczepioną do ramienia jednego z jeźdźców.
Św. Hubert urodził się około 655 roku w Brabancji, pochodził z arystokratycznego rodu. Zgodnie z legendami, w młodości miał być wyjątkowym utracjuszem, nicponiem, hulaką i rzecz jasna zapalonym myśliwym.
Wizerunek świętego związany jest z wizją, której doznał św. Hubert podczas polowania w Wielki Piątek. Ukazał mu się jeleń z promieniejącym krzyżem w wieńcu. Był to jednocześnie moment nawrócenia Huberta, po którym udał się na studia teologiczne oraz rozpoczął działalność misjonarską. Po śmierci biskupa Lamberta otrzymał sakrę biskupią. Zmarł 30 maja 727 roku, w swojej rezydencji w Teruneren. Został pochowany w kościele św. Piotra w Liège. Za doczesne zasługi w krzewieniu chrześcijaństwa wkrótce został ogłoszony świętym. Początki obchodów Hubertusa sięgają XV wieku. W 1444 zanotowano o zogranizowaniu pierwsze polowania z tej okazji - tzw. wielkie polowanie.
W Polskim Związku Łowieckim jest zrzeszonych około 120 000 myśliwych.