Mówiąc o żywności mamy na myśli konwencjonalną żywność, której technologię pozyskiwania i przetwarzania doskonalono na potrzeby wzrastającej liczby mieszkańców, głównie miast. Żywność ta wytwarzana jest z użyciem środków chemicznych i modyfikacji genetycznych, bo w taki sposób można uzyskać najlepsze wskaźniki wydajności produkcji i sprzedaży (więcej, szybciej, taniej).
W miarę wzrostu świadomości ekologicznej społeczeństwa zaczęto mówić o żywności bezpiecznej, która według światowych organizacji WHO i FAO nie powoduje ujemnych skutków zdrowotnych w organizmie. Pojęcie „zdrowej żywności” jest fałszywe z gruntu, bo wszelka żywność będąca na rynku powinna być zdrowa i wolna od zanieczyszczeń. Jednak handlowcy często się nim posługują.
„Żywność ekologiczna”, nazywana też „bezpieczną”, to ta, która powstaje w uprawach i hodowli w sposób zharmonizowany z prawami natury, w gospodarstwach prowadzących produkcję metodami ekologicznymi. Obecnie nie jest szeroko rozpowszechniona, bowiem w efekcie niższej produktywności jest droższa. Nie posiada za to pozostałości po opryskach, mineralnych nawozach, nie ma w niej żadnych konserwantów, stabilizatorów i innych polepszaczy, nie jest to produkt GMO.
Wykorzystywanie przez wielu producentów i handlowców w celach marketingowych hasła „zdrowa żywność” ma sygnalizować „przyjazne dla konsumenta” różnego rodzaju produkty do jedzenia, głównie wegetariańskie, suplementy witaminowe itp. Nie są one i nie mogą być tożsame z żywnością certyfikowaną, zgodną ze wszystkimi zasadami produkcji ekologicznej. Nazywanie „zdrowej żywności” ekologiczną nie jest zgodne ani z prawdą, ani z prawem.
Wykluczenie pestycydów i nawozów sztucznych z rolnictwa ekologicznego sprawia, że w cyklu uprawowym lub hodowlanym nie powoduje się zanieczyszczenia gleby i wód gruntowych, ogranicza wypłukiwanie składników pokarmowych z gleby, sprzyja różnorodności biologicznej. Taka produkcja rolna wymaga niewielkich nakładów energii i daje żywność wysokiej jakości. Zadaniem rolnictwa ekologicznego jest produkcja żywności o wysokich parametrach jakościowych w zrównoważonym środowisku przyrodniczym, a także ochrona i dbałość o jakość całego środowiska naturalnego.
Unia Europejska gwarantuje wiarygodność produktów pochodzących z gospodarstw ekologicznych, niezależnie od miejsca ich wytworzenia. Precyzyjne etykietowanie uwidacznia nazwę produktu i producenta lub przetwórcy (sprzedawcy), nazwę lub kod jednostki certyfikującej (aktualny wykaz tych jednostek znajdziemy na stronie internetowej Ministerstwa Rolnictwa). Rolnicy i producenci żywności ekologicznej mogą zamieszczać na opakowaniach swoich wyrobów wspólnotowe logo ekologiczne w przypadku, gdy 95 % składników produktu zostało wyprodukowanych metodami ekologicznymi, a produkt był nadzorowany podczas procesu produkcji. Tak wytworzony produkt oznaczony być powinien informacją „Rolnictwo ekologiczne – System kontroli WE” oraz wspólnotowym znakiem „Rolnictwo ekologiczne”.
Wyniki badań i obserwacje pokazują, że żywność ekologiczna jest korzystna dla zdrowia. Osoby spożywające żywność produkowaną w sposób ekologiczny są bardziej odporne na przemęczenia, obciążenie układu nerwowego i psychiki, a także na nasilone bodźce chorobotwórcze.
Znaczenia, szczególnie w idei turystyki zrównoważonej (ekoturystyki) i trendu „powrotu do natury”, nabiera tzw. kuchnia regionalna, stanowiąca ważny składnik dziedzictwa narodowego. Od stuleci wiązała się ona z samowystarczalnością gospodarstwa i zasobnością jego właścicieli oraz dostępnością surowców pochodzenia roślinnego i zwierzęcego w danym regionie. Według tradycji kuchnie w Polsce można było podzielić na pięć kategorii: kuchnię ubogą, podstawową, średnią, pańską i luksusową. Podział ten utrzymał się do czasów współczesnych.
Każdy region kraju posiada własną, ukształtowaną przez dziesięciolecia kuchnię, w której przepisy kulinarne, przekazywane z pokolenia na pokolenie, stanowią mocno chronioną tajemnicę rodzinną. To sprawia, że jedni specjalizują się w takich potrawach jak kartacze, chłodnik, sękacz, a inni w kiszonych ogórkach, oscypku czy żętycy, w pieczeniu chleba, zacierkach czy karmuszce. To właśnie proste potrawy kuchni chłopskiej są dzisiaj szczególną atrakcją pobytu w gospodarstwie agroturystycznym. Często długo po powrocie z wakacji wspomina się domowy, swojski chleb ze smalcem i skwarkami, domowe pierogi, żurek na naturalnym zakwasie, masło, twaróg oraz inne lokalne – okresowo dostępne specjały.
Coraz powszechniej właściciele gospodarstw agroturystycznych wykazują dużą wrażliwość na sprawy ochrony przyrody, a postawą i poglądami wpływają na zachowanie i sposób bycia odwiedzających ich turystów. Gospodarstwa takie często stanowią bazę noclegową i żywieniową dla ekoturystyki. Coraz częściej turysta spotyka ofertę nie tylko „agroturystyczną”, ale również „ekoagroturystyczną”, gdzie poza żywnością wytworzoną ekologicznie oferuje mu się sposobność poznania metod wytwarzania jedzenia w czasach, kiedy nie znano jeszcze współczesnych narzędzi przechowywania i prze¬twarzania jedzenia.
Na koniec 2010 roku w województwie warmińsko-mazurskim zarejestrowano 2.288 ekologicznych producentów rolnych, w Polsce – 20.956. Część z nich prowadzi również działalność agroturystyczną. W Krainie EGO ekoproducentów i gestorów bazy agroturystycznej jest niewielu.
Opracował: Ryszard F. Dutkiewicz