Dybowo, powiat olecki, gmina Świętajno. [ 54.063628, 22.309692 ]
https://mapy.zabytek.gov.pl/nid/MapWithRibbon.aspx?gpm=1d4e9a0c-6e70-4c98-a375-1e8252b04aac
Pagórek zwany Grodziskiem lub Górą Zamkową wznosi się w pobliżu Gryz, na wąskim przesmyku między jeziorami Stopka (Dybowskie, Grodcziskosee, Schloßsee) a jeziorem Długim (Dlugi, Langersee). Grodzisko należy do największych w tej części Jaćwieży. Niemiecki archeolog Carl Engel określił to miejsce jako najpiękniejsze na jaćwieskim terytorium plemiennym.
Torfowiska na zachód od grodziska, między jeziorem Stopka i jeziorem Długim.
Na wierzchołku wzniesienia zachowały się pozostałości płaskiego majdanu, z niewielkimi deniwelacjami około 1,5 metra. Wysokość bezwzględna w najwyższej części majdanu obliczona na podstawie mapy topograficznej wynosi 171,25 m. Majdan warowni ma kształt nieregularnego okręgu o wymiarach w najszerszych miejscach: 120 metrów x 90 metrów. Południowo-zachodnia część majdanu jest lekko nachylona. Brak wyraźnych śladów obwałowań. Prawdopodobnie warownia była otoczona palisadą.
Na północny-zachód od grodziska rozciąga się rozległe plateau.
Widok na grodzisko w Dybowie z zachodu. Po prawej stronie jezioro Długie.
Widok na grodzisko w Dybowie z zachodu.
Widok na grodzisko w Dybowie z południa w 1932 r. i 2020 r..
Wschodni stok grodziska opadający w stronę jeziora Stopka, jest bardziej stromy niż pozostałe (wysokość względna obliczona na podstawie mapy topograficznej wynosi 16,95 metrów). W jego dolnej części, nad jeziorem są pozostałości rowów strzeleckich z II wojny światowej. Stok północny jest bardziej łagodny, ma mniejszy spadek. Na tym stoku, w połowie jest podłużny garb (relikty wału dolnego). Podobna forma występuje na grodzisku w Wierzbowie. Wysokość względna mierzona od poziomu wody jeziora Stopka wynosi: 16,95 metrów a od poziomu wody jeziora Długiego wynosi: 17,65 metrów.
Na południowy-wschód od grodziska rozciąga się rozległe plateau (wysokość bezwzględna 170,2 metrów. Podobne plateau znajduje się także na północny-zachód od grodziska (wysokość bezwzględna 164,7 metrów). Te dwie płaskie formy terenu mogły być miejscami gdzie znajdowały się osady. W odległości 30 metrów na wschód od grodziska znajdują się ślady wału kamiennego o długości 140 metrów, przebiegającego poprzecznie do podłużnego garbu oddzielające jeziora. Nagromadzenia większych i mniejszych otoczaków o szerokości od 1 metra do 2 metrów jest równe z powierzchnią gruntu. Według opowiadań okolicznych mieszkańców, pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku na koronie grodziska były liczne głazy narzutowe. Niewielkie głazowisko znajduje się w odległości 100 metrów na południowy-wschód od grodziska.
Widok z grodziska w kierunku południowym. W centrum fotografii głazowisko znajduje się w odległości 100 metrów na południowy-wschód od grodziska.
Widok na grodzisko w Dybowie z południa.
Widok na rozległe plateau położone na południowy-wschód od grodziska.
Widok na grodzisko w Dybowie z południowego-zachodu.
W południowo-wschodniej części grodziska, na jego krawędzi znajduje się jar o szerokości około 2 metrów, podobny jar jest także w północno-zachodniej części. Zbocza tych jarów maja duży spadek a szerokość dna odpowiada szerokości drogi polnej. Formy mają pochodzenie antropologiczne związane z rozcięciem drogowym i umożliwiały wjazd na majdan w czasie wycinki drzewostanu około 1990 r. Mogła tędy prowadzić droga zaznaczona na niemieckiej mapie topograficznej z 1893 r. Według Stanisława Fejfera, pod koniec XX wieku na grodzisku organizowano obozy harcerskie. W celu dojazdu do obozu wykorzystywano starą drogę prowadzącą łukiem od strony jeziora Stopka.
Widok na południowo-wschodnią część majdanu.
.
Widok w kierunku północno-wschodnim na starą drogę od strony jeziora Stopka.
Widok na południowo-zachodnią część majdanu.
Widok na grodzisko z południowego-wschodu. Dojazd na grodzisko z południa.
Widok na wschodni stok grodziska opadający w stronę jeziora Stopka.
Grodzisko na mapie topograficznej (Grodczisko Berg). 106. Grabowen. Skala 1: 100 000. Reichsamt fur Landesaufnahme 1893.
Na rysunku Carla Engela z 1932 r. nie zaznaczono tych jarów. Lokalizacja miejsca wykonanych wykopalisk (Grabungstellen) pokrywa się z lokalizacją jaru w północno-zachodniej części. Może w tym miejscu była odkrywka terenowa w 1932 r.?
Pozostałości wału kamiennego na przedpolu grodziska.
Pozostałości wału kamiennego na przedpolu grodziska.
Według „Atlasu grodzisk Jaćwieży”- „Na przedpolu grodziska od strony południowo-wschodniej w poprzek przesmyku, miedzy jeziorami przebiegają pozostałości wału kamiennego o długość około 140 m, szerokość u podstawy trzy metry i wysokość około jednego metra. Drugi, mniejszy wał, tworzący coś w rodzaju rozległego przedpiersia grodziska, o długości około 30 m, szerokości u podstawy dwa metry i wysokości 0,3-0,4 m znajduje się na południowy zachód od grodziska. Od wschodu czytelne są relikty bramy wjazdowej. Dojście do warowni wiodło przez naturalną groblę przylegającą do wzgórza od strony wschodniej. Przebiegała tędy komunikacja pomiędzy grodem, a głównym skupiskiem osadniczym, zarejestrowanym po wschodniej stronie opisywanego obiektu obronnego.
Wczesnośredniowieczny gród wzniesiony został między X i XII wiekiem, na reliktach osadnictwa z wczesnej epoki żelaza i okresu wpływów rzymskich. Według Jerzego M. Łapo grodzisko jest reliktem „grodu” związanego być może z lauksem z okolic Gordejek Małych. Według innych źródeł, przypuszczalnie grodzisko wchodziło w skład ziemi jaćwieskiej Sentane (Świętajny).
Ludność miejscowa nazywała pagórek Zamczyskiem i pod tą nazwą (w formie Zamzisko) znana była w literaturze niemieckiej XIX i XX wieku. Według Guisego, który na początku XIX wieku inwentaryzował ślady dawnych umocnień obronnych, był to
„gród w lesie między Jurkami a Rogojnami, dwie mile na zachód od Olecka”, noszący nazwę „Grodzisko”.
Miejsce gdzie znajdowało się grodzisko miało wiele nazw: Diboffsky, Dibowen, Diebowen, Grodischki, Zamzisko, Grodczisko B., Zamcysko, Schloss Berg, Chełchy lub Grodzisko. Na niemieckich mapach topograficznych z lat trzydziestych XX wieku opisane było jako K.D. Schloβ B. (Góra Zamkowa) z opisem K.D. (Kulturgeschichtliches Denkmal – pomnik kultury historycznej).
Grodzisko na niemieckiej mapie topograficznej oznaczone jako K.D. (Pomnik historii kultury). Topographische Karte 1:25000 (Messtischblätter). Reichsamt für Landesaufnahme. Königliche Preussische Landesaufnahme 1940.
Fragment mapy Hennebergera. Caspar Henneberger's Grosse Landtafel von Preussen: In 9 Blättern (1. Ausg. vom Jahre 1576; von neuem in d. Größe d. Originals hrsg durch d. königl. physik.-ökonom. Ges. zu Königsberg i. Pr. im Jahre 1863).
W 1576 roku Kacper Hennenberger, opierając się na Kronice Piotra z Dusburga, opublikował wielką mapę Prus, na której ulokował Sudowię. Przy tej okazji historyk zarejestrował jako pierwszy stanowiska archeologiczne wczesnośredniowiecznej Jaćwieży, m.in. grodzisko w Dybowie. Miejsca te zaznaczył na swojej mapie, co umożliwiło jego dokładną lokalizację.
Kacper Hennenberger w roku 1576 odnotował nazwę obiektu w formie „Grodischki” i dodał, iż było to „piękne, stare wzgórze zamkowe nad Jeziorem Grodziskim („Grodiszke”)”, to jest Dybowskim (Stopka).
W latach 1872-1891 Georg Bujack w sprawozdaniach z posiedzeń towarzystwa Prussia (Altertumsgesellschaft Prussia), powołując się na informację kapitana Hansa von Bonigka napisał w „Sitzungsberichte der Altertumsgesellschaft Prussia”, że jest to naturalne wzgórze bez obwałowań, a płaski majdan chroniony był jedynie przez palisadę, o której świadczą odnajdowane tam liczne węgle drzewne.
Mapa grodziska z 1932 r. z zaznaczonym po wschodniej strony murem kamiennym (Steinmauer), ze zbiornikiem na wodę (Alte Zisterne) oraz miejscami wykonanych wykopalisk (Grabungstellen). Engel C., Aus ostpreußischer Vorzeit. Gräfe und Unzer Verlag. Königsberg 1935.
W końcu czerwca 1932 r. na grodzisku jednodniowymi pracami asystent naukowy Prussia-Museum, Carl Friedrich Wilhelm Engel, otwierając wykopy na majdanie i na wale grodziska. Obok badań terenowych Engel prowadził szczegółowe obserwacje grodziska i jego bezpośredniej okolicy. W sprawozdaniu z wykopalisk w Dybowie zawarł m.in. informacje na temat stawu (alte Zisterne) we wschodniej części majdanu oraz kamiennego wału, rozciągniętego pomiędzy jeziorami Długim i Grodziskim, broniącego dostępu do grodziska od strony wschodniej. W trakcie wykopalisk znaleziono pradziejowe skorupy naczyń oraz przepalone kości i fragmenty węgla drzewnego. Napisał on: ,,Książę sudowski, który wzniósł tę twierdzę, wybrał miejsce z najpiękniejszym krajobrazem Prus”. Sprawozdanie z prac wykopaliskowych prowadzonych na grodzisku w Dybowie Carl Engel opublikował w „Aus ostpreußischer Vorzeit. Gräfe und Unzer Verlag. Königsberg 1935“.
Grodzisko w Dybowie, widok od strony południowo-wschodniej. Fotografia z 1932 r. Carla Engela. Engel M., 440 lat badań nad osadnictwem wczesnośredniowiecznej Jaćwieży (Sudowii). w: Archeologia Jaćwieży. Dawne badania i nowe perspektywy. Państwowe Muzeum Archeologiczne w Warszawie, Publikacja przygotowana w ramach projektu "Polsko-Norweska Inicjatywa Nowoczesnego Konserwatorstwa Archeologicznego "Archeologia Jaćwieży". Warszawa 2016.
Grodzisko w Dybowie na mapie Emila Hollacka. Hollack E., Vorgeschichte Übersischtskarte von Preussen. Carl Flemming. Berlin, Glogau 1908. oai:dlibra.bibliotekaelblaska.pl:29632
Grodzisko w Dybowie na mapie Józefa Naronowicza-Narońskiego „Districtus Olecensis” z 1663 - 1670 r. Szeliga J., Rękopiśmienne mapy Prus Książęcych Józefa Naronowicza-Narońskiego z drugiej połowy XVII wieku. Published 1997 by Biblioteka Narodowa in Warszawa. 1997.
Po 1945 roku grodzisko weryfikował Jerzy Antoniewicz (asystent w Państwowym Muzeum Archeologicznym).
Dybowo, gm. Świętajno. Numeryczny Model Terenu grodziska, stan. 1. Oprac. M. Engel. Engel M., Jaćwieskie ośrodki grodowe w IX–XIII wieku. Geneza, rozwój i upadek. w: Materiały do Archeologii Warmii i Mazur Tom I, Pod redakcją Sławomira Wadyla, Macieja Karczewskiego, Mirosława Hoffmanna.| Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego Instytut Historii i Nauk Politycznych Uniwersytetu w Białymstoku. Warszawa-Białystok 2015.
W latach 2014-2015 na terenie grodziska Dział Archeologii Bałtów Państwowego Muzeum Archeologicznego prowadziła badania planigraficzne z wykorzystaniem wykrywaczy metali. Podstawowym celem było określenie głównych horyzontów osadniczych ośrodków oraz weryfikacja domniemanej wczesnośredniowiecznej metryki zlokalizowanych w ich obrębie obiektów obronnych. Nie mniej ważne było także zabezpieczenie zabytków przed rabunkiem spowodowanym przez działania nielegalnych poszukiwaczy skarbów i utratą niezwykle cennych dla archeologa informacji.
Wiosną 2015 r. przeprowadzono rozpoznania stoków wzniesień, na których położone były fortyfikacje, w mniejszym stopniu majdany obiektów oraz tereny położone u ich podnóży.
Dybowo, gm. Świętajno. Numeryczny model terenu grodziska, st. 1 z naniesionym rozrzutem zabytków znalezionych podczas planigrafii w 2015 r. Engel M, Iwanicki P, Sobczak C., Badania planigraficzne z wykorzystaniem wykrywaczy metali na terenie jaćwieskich ośrodków grodowych. Nowe odkrycia i nowe interpretacje. w: Archeologia Jaćwieży. Dawne badania i nowe perspektywy. Redakcja, Anna Bitner-Wróblewska, Wojciech Brzeziński, Marzena Kasprzycka, Państwowe Muzeum Archeologiczne Stowarzyszenie Starożytników. Warszawa 2016.
Na południowym stoku oraz u podnóża grodziska znaleziono koncentrację ponad 150 całych przedmiotów brązowych oraz ich fragmentów. W skład skarbu wchodziły głównie zawieszki (w tym fragmenty emaliowanych krzyżyków) i pierścionki, ale wystąpiły także dzwonki, zapinka podkowiasta i różnego rodzaju okucia (w tym trzewiki pochewek noży). Rozkład przestrzenny znalezisk świadczy o tym, że przedmioty pierwotnie zdeponowane w skrzyniach wału, po jego erozji spłynęły w dół do podnóży grodziska. Oprócz opisanego skupiska znalezisk, na terenie grodziska w Dybowie odkryto jedynie pojedyncze zabytki datowane na wczesną epokę żelaza.
Wybór zabytków znalezionych podczas badań planigraficznych w 2015 r.w Dybowie (rys. B. Karch). Grodziska Warmii i Mazur 2. Nowe badania i interpretacje pod redakcją Zbigniewa Kobylińskiego. Prace Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. ARCHAEOLOGICA HEREDITAS. Warszawa 2016.
W 1975 r. mieszkaniec wsi Gryzy Stanisław Fejfer w czasie plac polowych (950 metrów na południowy-zachód od wsi Gryzy), natrafił na okrągłe budowle. Wokół były pozostałości wypalonej rudy i ślady paleniska. Według opinii archeologów, którzy penetrowali pobliskie grodzisko były to dymarki służące do wytopu żelaza z rud darniowych?
Miejsce odnalezienia śladów dymarek pobliżu Gryz.
W 1251 r. wyprawę na tereny Jaćwieży zorganizowali książęta ruscy Daniel i Wasylko, którzy wezwali do wspólnego udziału księcia Siemowita. Dodatkową pomoc zadeklarował Bolesław Wstydliwy. Wojska polskie i ruskie zebrały się w Drohiczynie, następnie przeszły po błotach i weszły do Jaćwieży, a dokładniej do Zliny zamieszkałej przez plemię jaćwieskie Zlińców.
Po wielu bitwach działania zbrojne przesunęły się na zachód aż do rzeki Oleg (Lega) lub rzeki Ełk. Według Sembrzyckiego wojska przekraczały rzekę Legę dwa razy.
Następnie wojska doszły do miejsca zwanego Zaka, gdzie wzięto jeńców i znaleziono dobre miejsce na obóz.
Według Toeppena Zaka była to miejscowość Cichy albo Czukty, na północny zachód od Olecka. Toeppen M., Geschichte Masurens: ein Beitrag zur preußischen Landes- und Kulturgeschichte. Nach gedruckten und ungedruckten Quellen. Verlag von Theodor Bertling. Danzig. 1870.
Możliwe, że to było to opisywane grodzisko w Dybowie.
Widok na grodzisko ze wschodu. "Rekonstrukcja systemów obronnych Jaćwieży". https://www.youtube.com/watch?v=57_KPRg1tm8 W filmie tym przedstawiono wizję grodów jaćwieskich opartą o wyniki badań archeologicznych prowadzonych przez Dział Archeologii Bałtów PMA oraz Instytut Archeologii UW. W filmie grodzisko Dybowo, powiat oleckim w 1 minucie i 16 sek. filmu.
Widok na grodzisko z zachodu. "Rekonstrukcja systemów obronnych Jaćwieży". https://www.youtube.com/watch?v=57_KPRg1tm8 W filmie tym przedstawiono wizję grodów jaćwieskich opartą o wyniki badań archeologicznych prowadzonych przez Dział Archeologii Bałtów PMA oraz Instytut Archeologii UW. W filmie grodzisko Dybowo jest w 1 minucie i 16 sek. filmu.
Z grodziskiem w Dybowie związane są następujące legendy.
Legenda o rycerzu.
Pewien rycerz nie pozwolił swej córce wyjść za mąż. Następnie w wyniku czarów zamek zapadł się i wszystko zginęło. Zaklęta panna podobno ukazuje się w czwartkowe wieczory wśród fal jeziora i rozkołysanych wiatrem trzcin. Czasem podobno usłyszeć można jej płacz.
W roku 1901 opowiadano, jak razu pewnego mężczyzna idący nocą ze wsi Jurki do Gryz przechodził koło Grodziska i wtedy nieoczekiwanie pojawiła się panna, która zaczęła go prosić, aby przeniósł ją z góry do granicy Gryz. Nie powinien jednak w czasie drogi za nic w świecie oglądać się za siebie ani bać się, ani wypowiedzieć żadnego słowa. Mężczyzna posłuchał i wziął ją na plecy. Nagle pojawiły się za nim różnego rodzaju potwory, węże i żaby, które chciały go przestraszyć, a jedna ropucha usiłowała mu wejść do ust. Człowiek ów nie mógł powstrzymać się od okrzyku, który wywołał jednoczesny krzyk dziewczyny: "Zgubiona na wieki!" i spowodował jej błyskawiczne zniknięcie. Mężczyzna nie powinien był bowiem, według umowy, krzyczeć i dotrzymanie przyrzeczenia miało sprawić, że zatopiony i zaczarowany zamek miał się ponownie zjawić, a on sam miał poślubić tajemniczą pannę i zostać bogatym człowiekiem. Dalej opowiadano o tym wzgórzu, że tam niekiedy duch odbywał swój dziwny taniec i że na wąskim skrawku pola między wzgórzem a Jeziorem Dybowskim leży wielki kamień, na który dziewczyna zamkowa przychodzi się myć. Wreszcie mówiono, że znajduje się tam długie podziemne przejście do Grodziska.
W połowie XX stulecia badacze pracowni dialektologicznej PAN zapisali legendę o zaklętej królewnie opowiedzianą przez Panią Maleskowską ze wsi Jurki w powiecie oleckim, zachowując charakterystyczne cechy językowe osoby opowiadającej.
O zaklętej królewnie
Zamczysko leży w powiecie oleckim między Grodziskiem a Długiem jeziorem. Tam zamieszkiwał jakiści rycerz, nazwisko nieznane, można go nazwać Bolko. I miał ten tako piekno córe. I potem od jego rycerzy zakochał się jeden w nio, i to na razie było tajemnico tych młodych. Później, jak się ojciec ich dowiedział, nie chciał tego tam dopuścić i wzioł tego tamuj rycerza i wypędził go, a ten później ze zemsty udał się do jakejsi czarownicy, no i dał jo zakląć, tak że zamek i to wszystko się zapadło i wszystko zgineło. I ta zaklęta panna co cwartek po wjeczerzy się pokazywała, nie kazdemu, ale niejdeni jo widzieli; chtóry i jaki jo tlo wjidział. I prosziła zawsze, zeby jo ktoś przez jeziorko na plecach przeniós, a kazdy bojał się. A potem jeden jednak chłopak taki się odważył i wzioł jo na plecy i sed kawałek. A tedy za nim zaczeło lecieć i żnije i smoki i rózne drapiezne zwirzęta i go scypali, i drapali z tyłu, zawse tak za nim. A ón ni niał się obejrzeć, ani nic. A ón ze strachu obejrzał się. A ona spadła we wode, w jezioro, i do dziś dzień tak co pora roku się pokaze na jeziorze, jeździ wodo i płace. Aleć ja jej jesce nigdy nie widziała.
Nie wiadomo, kiedy te legendy powstały, można jednak przypuszczać, że jeszcze wówczas, gdy ślady po jaćwieskich urządzeniach obronnych na tych wzgórzach były wyraźne, tak że mogły zapładniać fantazję ludu, ale już wtedy, gdy pamięć o Jaćwingach wśród ludu zaginęła. Wydaje się więc, ze powstały w wieku XVII albo XVIII , to jest w czasie wojen szwedzkich lub wkrótce po nich. Dowodzi tego fakt, że niektóre umocnienia obronne, na przykład w Dąbrowskich i w Mieruniszkach, niewątpliwie pochodzące z czasów znacznie odleglejszych, lud nazwał Szwedzkimi Szańcami.
Ten legendarny motyw tajemniczego Grodziska nie opodal Dybowa posiadał zapewne długoletnią tradycję, gdyż stał się także tematem jednego z wierszy ludowego poety z Małych Zawad, Jana Luśtycha, zatytułowanego “Zamczysko” z 1866 roku.
Jego treścią są pojawiające się na górze zamkowej “panny” (rusałki) oczekujące wybawienia od chłopca, który jednak nie dotrzymuje obietnic i niweczy wszystkie ich nadzieje.
Zamczysko
Niedaleko od Dybowa, Przykra góra jest zamkowa, Zamczyskiem ją nazywają, I bajeczkę powiadają.
Na zamczysku panny były, Cóż one tam porobiły?
Mówią: nie są wniebowzięte, Owszem, na ziemi przeklęte.
Niedaleko od zamczyska, Jakieś cudne widowiska, Niegdyś się pokazywały, Niejednego przestraszały.
Przy zamczysku, tamój w lesie, Kiedy chłopak jeden w lecie, Konie pasł, z zamczyska wyszły, Panny i do niego przyszły.
One jego zagadały, I od niego pożądały, By od nich wierzchem odjechał.
Bez żelaza wóz być musi, Biały konik go poruszy.
Chłopak na czarnym odjechał, Na białym do nich przyjechał.
Jak już pojazd zobaczyły, Do chłopaka przemówiły:
Ty, chłopczysko, nas wybawisz, W zamczysku nas nie zostawisz.
Przeklęta góra zamkowa, Ty nas zawiedź do Dybowa!
W Dybowie z nami nie zginiesz, Gdy pierwszy komin ominiesz.
Dostaniesz od nas pieniędzy, Nie będziesz już siedział w nędzy, Gdy się nie obejrzysz w drodze, A nas nie zostawisz w trwodze. Jeśli się oglądać będziesz, Od nas złota nie nabędziesz!
Panny na wóz powsiadały, Wcale się nie oglądały. Odjechały od zamczyska.
Jakież tam były straszyska! Tam ściękano i brząkano, I za nimi się puszczano.
Chłopak począł się oglądać, I wszystkiemu się przyglądać. Przy czym strach dostał niemały.
Nazad panny iść musiały. Mówią o nich, że widują, I nieraz się pokazują, Chłopakowi niejednemu, Konie w nocy pasącemu. Niech chłopacy się uznają, A w straszydła nie wierzają! Kto jest światłem obdarzony, Ten nie wierzy w zabobony.
Grodzisko koło Dybowa, w którym straszy
W roku 1901 opowiadano, jak razu pewnego mężczyzna idący nocą ze wsi Jurki do Gryz przechodził koło Grodziska i wtedy nieoczekiwanie pojawiła się panna, która zaczęła go prosić, aby przeniósł ją z góry do granicy Gryz. Nie powinien jednak w czasie drogi za nic w świecie oglądać się za siebie ani bać się, ani wypowiedzieć żadnego słowa. Mężczyzna posłuchał i wziął ją na plecy. Nagle pojawiły się za nim różnego rodzaju potwory, węże i żaby, które chciały go przestraszyć, a jedna ropucha usiłowała mu wejść do ust. Człowiek ów nie mógł powstrzymać się od okrzyku, który wywołał jednoczesny krzyk dziewczyny: “Zgubiona na wieki!” i spowodował jej błyskawiczne zniknięcie. Mężczyzna nie powinien był bowiem, według umowy, krzyczeć i dotrzymanie przyrzeczenia miało sprawić, że zatopiony i zaczarowany zamek miał się ponownie zjawić, a on sam miał poślubić tajemniczą pannę i zostać bogatym człowiekiem. Dalej opowiadano o tym wzgórzu, że tam niekiedy duch odbywał swój dziwny taniec i że na wąskim skrawku pola między wzgórzem a Jeziorem Dybowskim leży wielki kamień, na który dziewczyna zamkowa przychodzi się myć. Wreszcie mówiono, że znajduje się tam długie podziemne przejście do Grodziska.
Legenda o założeniu Gryz
Dawno, dawno temu gdy tereny obecnej ziemi oleckiej zajmowała nieprzebyta puszcza, przez te tereny wędrował Wańko i Stańko. Mijali lasy, przepiękne polany, urocze jeziora, stada żubrów, jeleni i inne zwierzęta. Gdy nadszedł wieczór przybyli nad piękne jezioro, w wodach, którego odbijały się promienie zachodzącego słońca. Postanowili w tym miejscu rozbić obóz i przenocować. Nakarmili konie, rozpalili ognisko i przygotowali posiłek z upolowanego wcześniej jelenia. Zmęczeni ułożyli się do snu. Jan położył się bliżej boru przy koniach, a Stańko był przy ognisku. Naraz zaczęły rżeć konie i zerwały się z uwięzi. Stańko zauważył, że w kierunku Wańka porusza się jakiś stwór, chwycił za oszczep, pobiegł do brata. Skierował oszczep do przodu. Ogromny niedźwiedź nadziała się na oszczep ale zdążył ugryźć i zranić Jana.
Ranny Wańko przez wiele tygodni dochodził do zdrowia. Kiedy już wyzdrowiał, wspólnie z bratem postanowił, że w tym miejscu nad jeziorem założą wieś. Na pamiątkę tego wydarzenia nadadzą jej nazwę „Gryzy”. Postanowili, że w herbie wsi będzie widniał las oraz niedźwiedź przebity przez oszczepnika.
Tę historie opowiedział 95 letni Zygfryd Siemion, prof. z Hamburga. Znał tę opowieść od ojca, który mieszkał w Gryzach do 1892 r. Legendę spisał Stanisław Fejfer 19.07.1992 r.
Według Wojciecha Kętrzyńskiego nazwa wsi pochodzi od nazwiska pierwszego właściciela: „Gryzy (Griesen) albo Gryzowa wola (Grieswola). Gryzy istniały już r. 1566. W 1616 r. książę sprzedaje Jan Zygmunt Janowi Stańkowi (Stanig) Gryzie z Szof, 3 włóki sołeckie w Gryzowej woli - włókę za 60 grzywien — celem założenia wsi dannickiej na 29 włókach. W Gryzach znajdujemy w r. 1600 i 1719 samych tylko mieszkańców polskich”. Szofy (niem. Soffen) to wieś położona w powiecie ełckim, w gminie Ełk. Teraz nosi nazwę Krokocie.
Literatura:
- Dzieje Olecka 1560-2010, red. S. Achremczyk, Olecko 2010
- Engel M. Jaćwieskie ośrodki grodowe. Państwowe Muzeum Archeologiczne, 2020.
- Engel M., Jaćwieskie ośrodki grodowe w IX–XIII wieku. Geneza, rozwój i upadek. w: Materiały do Archeologii Warmii i Mazur Tom I, Pod redakcją Sławomira Wadyla, Macieja Karczewskiego, Mirosława Hoffmanna.| Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego Instytut Historii i Nauk Politycznych Uniwersytetu w Białymstoku. Warszawa-Białystok 2015.
- Engel M, Iwanicki P, Sobczak C., Badania planigraficzne z wykorzystaniem wykrywaczy metali na terenie jaćwieskich ośrodków grodowych.Nowe odkrycia i nowe interpretacje. w: Archeologia Jaćwieży. Dawne badania i nowe perspektywy. Redakcja, Anna Bitner-Wróblewska, Wojciech Brzeziński, Marzena Kasprzycka, Państwowe Muzeum Archeologiczne Stowarzyszenie Starożytników. Warszawa 2016.
- Grodziska Warmii i Mazur 1. Stan wiedzy i perspektywy badawcze, pod redakcją Zbigniewa Kobylińskiego. Prace Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. ARCHAEOLOGICA HEREDITAS. Warszawa 2016.
- Grodziska Warmii i Mazur 2. Nowe badania i interpretacje pod redakcją Zbigniewa Kobylińskiego. Prace Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. ARCHAEOLOGICA HEREDITAS. Warszawa 2016.
- Hollack E., Vorgeschichte Übersischtskarte von Preussen. Carl Flemming. Berlin, Glogau 1908. oai:dlibra.bibliotekaelblaska.pl:29632
- Kętrzyński W., O ludności polskiej w Prusiech niegdyś krzyżackich, Lwów 1882. http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=6173&dirds=1&tab=1 (dostęp 24.04.2018).
- Siemaszko J., Archeologiczne badania wykopaliskowe w woj. suwalskim w latach 1981–1989, „Rocznik Suwalsko-Mazurski” 1991, t. 1, s. 78.
- Piotr z Dusburga Kronika Ziemi Pruskiej. Przetłumaczył Sławomir Wyszomirski. Wstępem i komentarzem historycznym opatrzył Jarosław Wenta. Toruń 2004.
- Toeppen M., Geschichte Masurens: ein Beitrag zur preußischen Landes- und Kulturgeschichte. Nach gedruckten und ungedruckten Quellen. Verlag von Theodor Bertling. Danzig. 1870.
- Topographische Karte 1:25000 (Messtischblätter). Reichsamt für Landesaufnahme. Königliche Preussische Landesaufnahme 1940.
- 106. Grabowen. Skala 1: 100 000. Reichsamt fur Landesaufnahme 1893.
Źródła internetowe:
- Atlas grodzisk Jaćwieży. Internet: http://grodziskajacwiezy.pl
- Katalog grodzisk Warmii i Mazur. Dokumentacja cyfrowa projektu. http://grodziska-warmia-mazury.pl
- Robert Klimek. http://grodziska.eu
- "Rekonstrukcja systemów obronnych Jaćwieży". https://youtu.be/57_KPRg1tm8?si=GIFOTvGDGsFKBwIl&t=78
Fotografie współczesne autora.
2022 Józef Kunicki