Gorłówko, gmina Stare Juchy, powiat ełcki.
[53°59'17.8"N 22°12'20.5"E] mapy.zabytek.gov.pl
Grodzisko znajduje się w odległości 2,4 km na północ wsi Gorłówko (niem. Gorlowken, Gorlau) i 3,1 km na wschód od jeziora Szostak. Położone jest na pagórku o wysokości 149,2 m npm., który nazywany przez mieszkańców Zamkową Górą. Na niemieckich mapach topograficznych wzniesienie ma nazwę Zamek lub Schloßberg. Od strony północnej, wschodniej i południowej dostępu do grodziska broniły torfowiska w pobliżu cieku wodnego wpadającego do rzeki Łaźna Struga.
Według R. Klimka, autora strony WWW "Grodziska i szlaki Prusów":
Gorłówko, niem. Gorlowken, gm. Stare Juchy. Obiekt zwany “Zamkową Górą” znajduje się w odległości ok. 2 km na północny-zachód od Gorłówka, przy drodze na Pietrasze. Grodzisko nie posiada wałów, jedynie spłaszczony majdan.
Grodzisko w Gorłówku na niemieckiej mapie topograficznej zaznaczone jako „Zamek”. Grodzisko oznaczone skrótem K.D. (Kulturgeschichtliches Denkmal – pomnik kultury historycznej). 2099 Jucha. Topographische Karte 1:25000 (Messtischblätter). Reichsamt für Landesaufnahme. Königliche Preussische Landesaufnahme.
Na podstawie mapie topograficznej z 1936 r. wiadomo, że na południowym stoku wzniesienia (bardziej stromym) był las iglasty. Północna, część wzniesienia była objęta działalnością rolniczą (ślady tej działalności są widoczne na mapie rzeźby). Spowodowało to większą erozje gruntu. Działania te miały podstawowy wpływ na stan zachowania obiektu i jego obecny wygląd. Obecnie zalesione jest całe wzniesienie.
Według mapy geośrodowiskowej Polski 1:50 000 - arkusz Wydminy (144) krajobraz na opisywanym obszarze ma typowe cechy rzeźby młodoglacjalnej: bardzo urozmaiconą morfologię, duże deniwelacje terenu, liczne jeziora i rozwiniętą sieć rzeczną.
Większość terenu zajmuje falista wysoczyzna morenowa z ciągami moren czołowych akumulacyjnych i spiętrzonych. Na powierzchni wokół opisywanego terenu zalegają żwiry, piaski, głazy i gliny moren czołowych. Wzgórza te zbudowane są z osadów silne przemieszanych i zaburzonych glacitektonicznie do głębokości 10–20 m. Rozległe równiny torfowe znajdują się na północ od Gorłówka. Są to torfowiska niskie o miąższość torfu średnio 1,5–4,8 m, które jeszcze w XIX wieku były płytkimi zbiornikami wodnymi.
Ukształtowanie pagórka z widocznym grodziskiem na wierzchołku wzniesienia. Na północnym stoku prowadzono była gospodarka rolna (ślady tej działalności są widoczne na mapie rzeźby). (http://geologia.pgi.gov.pl)
W okresie międzywojennym w Gorłówku działała cegielnia wykorzystująca lokalne zasoby surowców do wytarzania ceramiki budowlanej. Z tego powodu, że występujące na tym obszarze gliny (jako tworzywo ceramiczne) są słabej i zmiennej jakości cegielnia została zamknięta.
Widok na grodzisko Gorłówko z południa.
Grodzisko jest tak zniszczone, że uniemożliwia to jego rekonstrukcję. Wysokość opisywanego obiektu sięga około 12 m. Wyraźnie spłaszczony majdan zajmuję najwyższą cześć wzniesienia. Ma regularny kształt o średnicy około 30 m. Nie zachował się wał otaczający obiekt. Śladami po jego istnieniu mogą być znajdujące się na koronie pojedyncze głazy oraz głazowisko położone na zachodnim zboczu.
Grodzisko w Gorłówku na mapie Emila Hollacka. Hollack E., Vorgeschichte Übersischtskarte von Preussen. Carl Flemming. Berlin, Glogau 1908.
W 1891 r w raporcie z "Nachrichten über deutsche Altertumsfunde" na stronie 10 jest informacja o znalezieniu w pobliżu Gorłówka topora, określonego jako "Querbeil" (topór poprzeczny, ciosak).
Informacja o znalezieniu topora w pobliżu wsi Gorłówko. Nachrichten über deutsche Altertumsfunde, Bd. 2, 1891, Heft 1, Virchow Rudolf, Voss Albert. Berlin. Verlag von A. Asher & Co. Berlin 1892. s. 10.
Grodzisko w Gorłówku było wizytowane przez Georga Bujacka i Emila Hollacka, Johanna Guise, Jana Jaskanisa i Andrzeja Zawadzkiego i Leszka Godziebę.
Hollack podaje lokalizacje grodziska – na południe od wsi. Może to inne miejsce? Hollack E. Erläuterungen zur vorgeschichtlichen Übersichtskarte von Ostpreußen. Glogau; Berlin: Carl Flemming, 1908.
W 1937 r. grodzisko zaznaczył na mapie i opisał Crome (Zamziska gora, Zamek). Chronologię grodziska określił na epokę brązu. Crome H., Karte und Verzeichnis der vor- und frühgeschichtlichen Wehranlagen in Ostpreussen. [w:] Altpreussen_Vierteljahrschrift_fur_Vor-_und_Fruhge 1937 Jg. 2 H. 3. Herausgeber: Gräge und Unzer. Verlagsort: Königsberg Pr. 1937. S. 97.
W publikacji Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie "Grodziska Warmii i Mazur 2. Nowe badania i interpretacje" pod redakcją Zbigniewa Kobylińskiego na stronie 328 - 329, zamieszczono zebrane informacje na temat opisywanego grodziska:
15. Gorłówko, gm. Stare Juchy, pow. ełcki, st. 1. Obszar AZP: 19-77. Numer w rejestrze zabytków: C-069 (12.11.1969). Grodzisko położone jest ok. 2,5 km na północny-zachód od Gorłówka i w podobnej odległości od wschodniego brzegu jeziora Szóstak. Obiekt jest mocno zniszczony, jego forma w terenie jest trudna do określenia, co dodatkowo utrudnia gęsta roślinność. Grodzisko pierwotnie miało formę ściętego stożka o wymiarach podstawy ok. 65 x 90 m, plateau ma średnicę ok. 30 m, a wysokość sięga ok. 9 m. Gródek jest nieobwałowany, brak jest także śladów fosy, być może wynika to ze złego stanu zachowania. Grodzisko po raz pierwszy odnotował Johann Guise pod nazwą Polommen. Pod tą nazwą występuje także u Emila Hollacka, dopiero Hans Crome użył nazwy Gorlowken. Stanowisko uwzględnia Mapa grodzisk w Polsce oraz Aleksander Kamiński. Obiekt był weryfikowany dwukrotnie w 1969 r. przez Jana Jaskanisa i A. Zawadzkiego. W 2009 r. inspekcję konserwatorską przeprowadził Leszek Godzieba. Grodzisko nie zostało uwzględnione w badaniach AZP prowadzonych przez Józefa Niedźwiedzia w październiku 2011 r. Na stanowisku nie prowadzono żadnych badań archeologicznych, przeprowadzano jedynie inspekcje konserwatorskie w latach 1969 i 2009. […].
Widok na zachodni stok wzniesienia.
W drugim numerze Treuburger Heimatbrief Erwin Gillert opisując okolice tej części Mazur podaje następujące informację o grodzisku.
Na wysokości na wschód od drogi w pobliżu Gorlowken znajduje się „Zamzisko-Gurra”, pruskie wzgórze zamkowe.
Dalej podaje informacje o osadnictwie nad jeziorem w odległości 2,5 km na zachód od grodziska:
W 1887 r. na brzegach jeziora Szostak, którego poziom wody obniżono o 1,5 m. odkryto ślady budowli na palach z młodszej epoki kamienia. Na podmokłych łąkach nad jeziorem, w północnej części wsi Szczecinowo wynurzyły się z wody nie tylko pionowe końce pali, ale także poziome kłody. Słupy były wykonane z dębu lub sosny a poziome elementy wykonano były z brzozy, bzu i wierzby. Znaleziono wyjątkowo bogaty zbiór naczyń z kości, rogów i drewna oraz gliniane garnki wykonane bez użycia koła, noże krzemienne, kamienie młyńskie z płozami i kamiennymi młotkami wskazują na znaczny wiek zabudowy palowej. W zabytkowym znalezisku zachowało się zaledwie kilka kawałków brązu, ale nie znaleziono żelaza. Zbadane odpady kuchenne dały dobry obraz występujących wówczas gatunków zwierząt.
Rudolf Grenz w 1971 r. powołując sie na informację E. Hollacka z 1908 r. wymienia grodzisko w Gorłówku pod nazwą „Zamzisko Gurra".
Granice włości Kimenau, Pokimie, Mieruniske, Kirsau i Krasime oraz droga prowadząca na Litwę na mapie Ch. Grigata. Grigat Ch., Die Geschichte des Kreises Treuburg. Czygan, 1938.
Grodzisko znajdowało się na granicach włości jaćwieskim Kimenau (Kimenowia, Kymenow) i Pakime (Pokima, Pokeńcy). Tereny tej część Jaćwieży były najbardziej wysunięte na zachód i jako pierwsze zostały zaatakowane przez Krzyżaków w drugiej połowie XII wieku.
Obiekt ten mógł pełnić funkcję grodu refugialnego, a więc miejsca umocnionego, wykorzystywanego jedynie w przypadku zagrożenia przez okoliczną ludność z położonych w pobliżu osad.
Jaćwingowie trudnili się rolnictwem, myślistwem i hodowlą bydła. Z sąsiadami prowadzili wojny, ale również i wymianę handlową. Miejsce to mogło także pełnić funkcje strażnicze w związku z biegnącym tutaj w średniowieczu szlakami handlowymi.
Tutaj w starożytności przebiegał stary szlak handlowy prowadzący przez Giżycko na zachód do „bursztynowej krainy” oraz na wschód koło Szeskiej Góry na Litwę.
W 1277 r. Konrad von Thierberg z 1500 wojska wtargnął w ziemię Kymenow (według Hennig był to rok 1275). Wielu zabił, uprowadził ponad 1000 jeńców i wielkie zdobycze. Następnego dnia jaćwieski pościg z 3000 ludzi dopadł powracających Krzyżaków o trzy mile przed lasem Winse (albo Winze). Według Toeppen było to miejsce nad jeziorem Śniardwy ale Kętrzyński podaję, że ten las był w pobliżu dzisiejszego Wężewa.
W 1283 r. Krzyżacy zorganizowali ostatnią, rozstrzygającą wyprawę na Jaćwież. Podczas tej bitwy zginął Friedrich von Holle jako ostatnia ofiara wojny z Prusami i Jaćwingami.
Widok na grodzisko z zachodu.
Tak wydarzenia z końca XII wieku opisywał w „Kronice Prus” Piotra z Dusburga. Tekst wybrane z książki: Piotr z Dusburga Kronika Ziemi Pruskiej. Przetłumaczył Sławomir Wyszomirski. Wstępem i komentarzem historycznym opatrzył Jarosław Wenta. Toruń 2004.
194. O SPUSTOSZENIU OKRĘGU KIMENOW W ZIEMI SUDOWÓW (według Sembrzyckiego w 1277 r., a według Henniga w 1275). Brat i mistrz Konrad z Thierbergu oraz wielu braci razem z tysiącem pięciuset jeźdźcami wtargnęli do ziemi Sudowów i spustoszyli okręg, który nazywa się Kimenow. Oprócz tego, iż wielu zabili, to jeszcze z prawie niezliczonym łupem różnych przedmiotom uprowadzili ze sobą tysiąc ludzi, których wzięli i do niewoli. Następnego dnia, kiedy wojsko braci wracało i weszło do lasu, który nazywa się Winse, Sudowowie z trzema tysiącami doborowych mężów ruszyli za nimi w pościg. Bracia razem ze swoimi ludźmi śmiało ich zaatakowali, wielu nieprzyjaciół zabili i śmiertelnie ranili, a resztę ścigali dopóki wrogowie nie weszli na swoją ziemię. W tej bitwie w wojsku braci zginęło sześciu mężów a reszta wyszła cało.
Prusowie. Hartknoch Ch., Alt- und Neues Preussen : oder Preussischer Historien zwey Theile, in derer erstem von desz Landes vorjähriger Gelegenheit und Nahmen..., Leipzig ; Franckfurt am Mayn 1684.
219. O NAWRÓCENIU PEWNEGO MĘŻA SZLACHETNEGO RODU ORAZ TYSIĄCA PIĘCIUSET SUDOWÓW I O WYLUDNIENIU ICH ZIEMI (1281 r.) Nieskończenie wiele wojen toczono z Sudowami, które dla zwięzłości dzieła tutaj pominę. Zatem gdy Jedetus, pewien mąż szlachetnego rodu i obyczajów, możny i bogaty przywódca Sudowów z Kimenow, nie mógł już dłużej powstrzymywać częstych i gwałtownych atakom braci, z całą swoją rodziną i służbą oraz z tysiącem pięciuset ludzi obojga płci przybył do braci i ochrzcił się. Ale Skardo (Skudro), przywódca drugiej części Sudowii wzgardził wyznaniem wiary i ze swoimi ludźmi udał się na Litwę. I z tego powodu ziemia Sudowii do dnia dzisiejszego pozostaje wyludniona.
Wojownik pruski wielką pałką i mniejszymi pałkami zatkniętymi za pasem. Pałki służyły do rzucania, często były zakończone gałką z ołowiu. Od wczesnej młodości chłopcy ćwiczyli walkę pałkami. Ch., Alt- und Neues Preussen : oder Preussischer Historien zwey Theile, in derer erstem von desz Landes vorjähriger Gelegenheit und Nahmen..., Leipzig; Franckfurt am Mayn 1684.
217. O ZDOBYCIU ZAMKU KIMENOW I O NAWRÓCENIU TYSIĄCA SZEŚCIUSET SUDOWÓW (1283 r.) W tym samym czasie tenże brat i mistrz Konrad, troszcząc się o wypełnienie powierzonego mu obowiązku, spędził wiele bezsennych nocy zastanawiając się, w jaki sposób nieprzyjaciół wiary, Sudowów, “sprowadzić na drogę prawdy" dlatego, aby tego dokonać, zebrał niezliczoną ilość braci i innych wojowników. A kiedy znajdował się w drodze do Sudowii, wyszedł mu naprzeciw brat Ludwik z Liebenzell prowadząc ze sobą Kantegerdę, który go więził jako jeńca, oraz tysiąc sześciuset ludzi z Sudowii obojga płci, których, kiedy trafił do niewoli, nawrócił na wiarę chrześcijańską. Na ten widok mistrz doznał radości, a następnie polecił im udać się do ziemi sambijskiej. Po tym wydarzeniu, następnego dnia, mistrz razem ze swoim wojskiem wtargnął do okręgu Sudowii zwanego Kimenow i zamek, który tak samo się nazywał, tak zawzięcie począł atakować, że załoga zamku poddała go na tych warunkach, że opuści go zachowując mienie i życie, oraz że obieca przyjąć wiarę chrześcijańską. Dlatego przydzielono jej przewodnika i polecono bezzwłocznie udać się do Sambii. Nazajutrz zaś spustoszono wspomniany okręg Kimenow. A kiedy bracia ze swoim wojskiem ruszyli w drogę powrotną, dowiedzieli się, że wspomniana załoga zamku Kimenow zabiła swojego przewodnika i inną drogą udała się na Litwę. Natomiast brat Ludwik razem ze swoim orszakiem podążył do ziemi sambijskiej, gdzie wszystkich wodą święconą ochrzczono.
Torfowisko położone na zachód od grodziska.. Może są to pozostałości po dawnej fosie?
Wzniesienie otoczone lasami i torfowiskami, ze śladami zabudowy było dla mieszkańców miejscem magicznym, o którym opowiadano legendy. Legendy zebrał Jan Kawecki.
Zamczysko na północ od wsi Gorłówko - historia opowiedziana przez Irenę Szczech ze Szczecinowa
Starzy ludzie powiadali, że na tej górze przed kilkuset laty stał zamek. Gdy pewnej niedzieli pan zamku zagnał wszystkich ludzi do roboty, na niebie zjawiły się ciemne chmury i nad zamkiem rozsrożyła się straszna burza. Ziemia się rozwarła, a zamek ze wszystkimi tam znajdującymi się ludźmi gdzieś znikł. Po wiekach ludzie w ziemi widzieli szpary i rysy. Każdego roku, w lecie, gdy była ładna pogoda ukazywała się córka pana tego zamku, ubrana w długą, niebieska jak niebo szatę. Miała długie, piękne włosy. Trzymała duży kosz i długą linę, na której rozwieszała piękną, białą bieliznę i kładła do kosza, a potem znikała. Zamku tego już nikt nie widział, ale góra jeszcze i teraz istnieje..
Torfowisko położone na południe od grodziska.
Drugą wersje legendy przedstawiał Tys z Gorłówka:
Był kiedyś na górze zamek, który zapadł się pod ziemię. Raz na sto lat wychodzi z głębi panna, na biało ubrana i czeka, aby ja ktoś wyzwolił od potępienia przez trzykrotne obniesienie dookoła góry, nie wolno mu się przy tym niczego przestraszyć. Stary Juszko, może miał z dziewięćdziesiąt lat, opowiadał, że pewien chłop o dwunastej w nocy napotkał ja i zaczął obnosić. Dwa razy już obniósł i zdawało mu się, że panna jest coraz cięższa. Ona mu tłumaczyła, że nie ma się czego bać, bo mu nic się nie stanie. Gdy trzeci raz zaczął drogę dookoła góry, wlazł na kupę siana. Było tam pełno wężów i gadów. Chłop przestraszył się i chciał zawrócić. To zgubiło pannę. Tylko zaklaskała w ręce i na zawsze przepadła.
Widok na grodzisko z północy.
Inną wersji legendy przedstawiła Nina Marcjan, która twierdziła, że była świadkiem tego zdarzenia:
Na stoku góry otwiera się ziemia, a z głębi wychodzą trzy wysokie niewiasty, ubrane w długie, białe szaty; ukazują się trzy razy na dobę: o godzinie szóstej, dwunastej i osiemnastej. Trzeba im ustępować z drogi, gdyż inaczej mocno bija czym popadnie. Jednego młodziana stłukły porządnie za zdradę dziewczyny. Raz spotkały pewną kobietę z Dobrej Woli, która chodziła po prośbie. Zaprosiły ją do swoich komnat. Zjechały w dół do pana, który miał klucze od zamku i poleciły kobiecie, aby mu wykradła klucz. Trudno jej było to wykonać, bo on był straszny i pluł ogniem. Niewiasty wyprowadziły ją na górę i powiedziały do niej: Jesteśmy na wieki zatracone i znikły. Od tego czasu nikt ich więcej nie widział i ziemia się więcej nie otwierała.
Rekonstrukcja staropruskiego grodziska (des Ringwalls) w powiecie giżyckim.. Gaerte W., Burgwallforschung in Ostpreussen. [w:] Altpreussen_Vierteljahrschrift_fur_Vor-_und_Fruhge 1935 Jg. 1 H. 2. Herausgeber: Gräge und Unzer. Verlagsort: Königsberg Pr. 1935. S. 76.
Krajobraz pagórkowaty w okolicy Gorłówka.
Galeria fotografii.
Literatura:
- Crome H., Karte und Verzeichnis der vor- und frühgeschichtlichen Wehranlagen in Ostpreussen. [w:] Altpreussen_Vierteljahrschrift_fur_Vor-_und_Fruhge 1937 Jg. 2 H. 3. Herausgeber: Gräge und Unzer. Verlagsort: Königsberg Pr. 1937. S. 97.
- Engel M., Jaćwieskie ośrodki grodowe. Państwowe Muzeum Archeologiczne Wydział Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Warszawa 2020.
- Gaerte W., Burgwallforschung in Ostpreussen. [w:] Altpreussen_Vierteljahrschrift_fur_Vor-_und_Fruhge 1935 Jg. 1 H. 2. Herausgeber: Gräge und Unzer. Verlagsort: Königsberg Pr. 1935. S. 69 - 76.
- Grenz R., Die Vor- und Frühgeschichte. [w:] Grenz R., Der Kreis Treuburg. Ein ostpreußisches Heimatbuch. Verlag Alfred Czygan, Treuburg, jetz Lübeck 1971.
- Grigat Ch., Die Geschichte des Kreises Treuburg. Czygan, 1938.
- Gillert E., Ein altpreußisches Burgenland. [w:] Treuburger Heimatbrief 2. Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. 1981. s. 34 – 39.
- Grodziska Warmii i Mazur 2. Nowe badania i interpretacje, pod redakcją Zbigniewa Kobylińskiego. Prace Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. ARCHAEOLOGICA HEREDITAS. Warszawa 2016. S. 328 - 329.
- Hartknoch Ch., Alt- und Neues Preussen : oder Preussischer Historien zwey Theile, in derer erstem von desz Landes vorjähriger Gelegenheit und Nahmen..., Leipzig ; Franckfurt am Mayn 1684.
- Hollack E. Erläuterungen zur vorgeschichtlichen Übersichtskarte von Ostpreußen. Glogau; Berlin: Carl Flemming, 1908.
- Käswurm K., Alte Schlossberge und andere Ueberreste von Bauwerken aus der Vorzeit im Pregelgebiete Litauens. Von K. Käswurm in Darkemen". [w:] Schriften der Physikalisch-Ökonomischen Gesellschaft zu Königsberg. Vierzehnter Jahrgang. 1873. Zweite Abtheilung. Königsberg. 1873.
- Klimek R., Ślady Prusów w krajobrazie kulturowym Warmii i Mazur. [w:] Masovia, t. 14, s. 7-21.
- Nachrichten über deutsche Altertumsfunde, Bd. 2, 1891, Heft 1, Virchow Rudolf, Voss Albert. Berlin. Verlag von A. Asher & Co. Berlin 1892.
- Piotr z Dusburga Kronika Ziemi Pruskiej. Przetłumaczył Sławomir Wyszomirski. Wstępem i komentarzem historycznym opatrzył Jarosław Wenta. Toruń 2004.
- Toeppen M., Geschichte Masurens: ein Beitrag zur preußischen Landes- und Kulturgeschichte. Nach gedruckten und ungedruckten Quellen. Danzig. 1870.
- Töppen, M. Wierzenia mazurskie z dodatkiem, zawierającym klechdy i baśnie Mazurów. Druk Józefa Jeżyńskiego Warszawa 1894., s. 139.
Źródła internetowe:
- Atlas grodzisk Jaćwieży. http://grodziskajacwiezy.pl
- Klimek R., Grodziska i szlaki Prusów. http://grodziska.eu
- Legendy o Starych Juchach i okolicach zebrane przez Jana Kaweckiego http://www.starejuchy.pl/legendy.html
Fotografie współczesne autora.
Józef Kunicki 2023