Wieś Jurki położona jest w gminie Świętajno, w powiecie oleckim i województwie warmińsko – mazurskim. Współrzędne geograficzne 54°04'16.2"N 22°20'59.1"E.
Według mapy geośrodowiskowej Polski 1:50 000 - arkusz Sokółki (106) krajobraz na opisywanym obszarze ma typowe cechy rzeźby młodoglacjalnej: bardzo urozmaiconą morfologię, duże deniwelacje terenu, liczne jeziora i rozwiniętą sieć rzeczną charakterystyczną dla Mazur Garbatych.
Większość terenu zajmuje falista wysoczyzna morenowa z ciągami moren czołowych akumulacyjnych i spiętrzonych. Na powierzchni wokół opisywanego terenu zalegają żwiry, piaski, głazy i gliny moren czołowych. Wzgórza te zbudowane są z osadów silne przemieszanych i zaburzonych glacitektonicznie do głębokości 10–20 m. W pobliżu znajdują się torfowiska niskie o miąższość torfu średnio 1,5–4,8 m, które jeszcze w XIX wieku były płytkimi zbiornikami wodnymi.
Na wschód od wsi rozciąga się południkowo pasmo Jurkowskich Pagórków (Jürgener Berge). To moreny czołowe, wyznaczających zasięg fazy pomorskiej najmłodszego zlodowacenia bałtyckiego. W pobliżu wsi pagórki osiągają wysokość 208,9 m n.p.m. a przy drodze Olszewo – Barany najwyższe wzniesienie ma 211,3 m n.p.m. Najniżej położony punkt (131,7 m n.p.m.) leży nad brzegiem jeziora Świętajno. Wysokości względne wzniesień morenowych dochodzą do 30 m.
Recesja ostatniego lądolodu z terenu Polski (fragment ryciny). Roszko L., 1968- Recesja ostatniego lądolodu z terenu Polski. W: Ostatnie zlodowacenie skandynawskie w Polsce. Prace Geograficzne, nr 74, Warszawa 1968
Według podziału fizyczno-geograficznego opisywany obszar należy do Pojezierza Ełckiego (jeden z siedmiu mezoregionów Pojezierza Mazurskiego).
Wody odprowadza na południe rzeka Ełk (w dolnym biegu Łęg) do Biebrzy oraz Lega, wypływająca z Jeziora Oleckiego Wielkiego, przepływająca przez jeziora Selmęt i Rajgrodzkie, z którego odpływ przybiera nazwę Jegrzni. Ełk przepływa przez jezioro Litygajno w Puszczy Boreckiej.
Znaczniejsze kulminacje terenu są pokryte lasem, natomiast zagłębienia wypełniają wody jezior. Największym kompleksem leśnym jest, rozciągająca się tu, wschodnia część Puszczy Boreckiej. Zwarte obszary leśne towarzyszą biegowi Łaźnej Strugi, a w rozproszeniu występują na linii Jezioro Dobskie - Zatyki. Większe jeziora tworzą systemy basenów połączonych ciekami biegnącymi wzdłuż nieckowatych obniżeń terenu. Największe z nich - Łaźno - wraz z otaczającymi je zbiornikami stanowi 16,4% powierzchni wód powiatu oleckiego.
Widok na Jurkowskie Pagórki.
Według podziału Polski na dzielnice klimatyczne omawiany obszar znajduje się w dzielnicy mazurskiej, najzimniejszym regionie klimatycznym Polski, (poza obszarem górskim) o izotermie rocznej + 6,5°C, izotermie stycznia -5,5°C i izotermach lipca + 17 – 18°C. Zimy bywają długie i mroźne, lata ciepłe i suche. Dni z przymrozkami jest rocznie powyżej 130, a okres wegetacyjny trwa krótko. 9 lutego 1929 r. w Olecku zanotowano najniższą temperaturę na dzisiejszych ziemiach polskich – 42°C. (Boy A. Treuburg - die kälteste Stadt in Deutschland. W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 1993, nr. 25. s. 63.).
Widok na północną część wsi Jurki w 2023 r.
Przez opisywany obszar przepływa Połomska Młynówka (Herzogsmühler, Polommer Mühlenfliess), która ma początek na wysokości 194 m, od strumieni płynących na wschód od Baran. Rzeka jest lewobrzeżnym dopływem rzeki Łaźna Struga i Ełk. Po 1903 r. w wyniku prac melioracyjnych do rzeki wpuszczono wodę z jeziora (5 ha) położonego na południe od Baran oraz z jeziora położonego na południe od Jurek (8 ha). Dzięki temu uzyskano tereny zagospodarowane, jako łąki (na wschód od wsi 5 ha). Ze względu na to, że poziom wody w rzece został obniżony ze zboczy doliny (w pobliżu Jurek) wypływają liczne źródła. Pozostałe obniżenia terenu położone w pobliżu Doliw zagospodarowano jako stawy rybne.
Odcinek rzeki od żródeł do jeziora Świętajno według źródeł powojennych nosi nazwę Romoła.
Dalej rzeka wpada do jeziora Romoły (Rumity, Romoty, Rumeten See), potem do jeziora Świętajno i Łaśmiady. Odcinek rzeki między jeziorami Świętajno a Łaśmiady według innych źródeł powojennych miał nazwę Połomska Młynówka lub Połomka.
Tereny te należą do najsłabiej zaludnionych rejonów kraju. Zagospodarowanie obszaru związane jest głównie z rolnictwem, dla którego charakterystyczny jest wysoki udział użytków zielonych. Surowy klimat i krótki okres wegetacyjny ogranicza dobór roślin uprawnych, natomiast warunki przyrodnicze sprzyjają rozwojowi hodowli trzody chlewnej i bydła.
Jaćwingowie
Obszar znajdujący się w granicach dzisiejszego powiatu oleckiego zamieszkiwany był od IX do XIII wieku przez Jaćwingów, którzy pod względem kultury materialnej przypominali swoich zachodnich braci, Prusów, choć pod niektórymi względami trudno ich było odróżnić od Litwinów. Kultem otaczali elementy natury: ciała niebieskie, drzewa i zwierzęta. Mieli swoje święte gaje i kamienie.
Z pewnością wierzyli w życie pozagrobowe, czego świadectwem są cmentarzyska. Zmarłych ubierano w odświętne stroje, wyposażano ich w broń, narzędzia, żywność i różne przedmioty, które miałyby się przydać w życiu pozagrobowym. Potem palono na stosie, a resztki niedopalonych kości wraz z wyposażeniem wkładano do płytkich jam grobowych.
Konie wykorzystywano, jako wierzchowce towarzyszące wojownikom w wyprawach wojennych oraz do orki. Koń był zwierzęciem czczonym i często składano go do grobu wraz ze zmarłym wojownikiem. Oddalone od centrum ówczesnego świata siedziby Jaćwingów przyciągały kupców poszukujących bursztynu.
Rekonstrukcja staropruskiego grodziska (des Ringwalls) w powiecie giżyckim. Gaerte W., Burgwallforschung in Ostpreussen. W: Altpreussen_Vierteljahrschrift_fur_Vor-und_Fruhge 1935 Jg. 1 H. 2. Herausgeber: Gräge und Unzer. Verlagsort: Königsberg Pr. 1935, s 76.
Tak Jaćwingów opisał Jan Długosz:
Mieszka zaś naród Jaćwingów w północnej stronie, graniczy z Mazowszem, Rusią i Litwą i ma język w dużej mierze podobny do języka Prusów i Litwinów i zrozumiały dla nich, a ludy dzikie, wojownicze i tak bardzo żądne sławy i pamięci, że dziesięciu spośród nich walczyło ze stu wrogami, zachęconych tą jedyną nadzieją i świadomością, że po śmierci i zagładzie ziomkowie będą ich sławić pieśniami o dzielnych czynach. To usposobienie przyprawiło ich o zgubę, ponieważ mała garstka łatwo ulegała liczebnej przewadze tak, że powoli niemal cały ich naród wyginął, ponieważ nikt z nich nie cofał się przed nierówną walką, ani nie starał się uciec po wdaniu się w walkę.
Jaćwingowie prowadzili najazdy łupieżcze na ziemie sąsiadów. Między Krzyżakami, Polską, Litwą i Rusią trwała dyplomatyczna i zbrojna rywalizacja o te ziemie. W połowie XII wieku na czoło tej rywalizacji zdecydowanie wysunęła się Ruś, organizując wyprawy na te tereny. Po stronie Jaćwingów walczyli także wojownicy z plemion pruskich. Wkrótce tereny te zostały podzielone pomiędzy Zakon, Polskę i Litwę.
Prusowie. Hartknoch Ch., Alt- und Neues Preussen: oder Preussischer Historien zwey Theile, in derer erstem von desz Landes vorjähriger Gelegenheit und Nahmen..., Leipzig ; Franckfurt am Mayn 1684.
Ziemie należące do współczesnej wsi Jurki położony był na terenie jaćwieskiej włości Świętajny (Sentane). W odległości 2,5 km na zachód od wsi Jurki znajdują się pozostałości grodziska. Pagórek zwana Grodziskiem lub Górą Zamkową wznosi się w pobliżu Gryz, na wąskim przesmyku między jeziorami Stopka (Dybowskie, Grodcziskosee, Schloßsee) a jeziorem Długim (Dlugi, Langersee). Grodzisko należy do największych w tej części Jaćwieży. Niemiecki archeolog Carl Engel określił to miejsce jako najpiękniejsze na jaćwieskim terytorium plemiennym.
Włości jaćwieskie Świętajny (Sentane). Jaćwież w XIII w. Oprac. I wyk. G. Leyding. 1968. W: Kawecki J., Ełk Z dziejów miasta i powiatu. Pojezierze. 1970.
Widok na grodzisko w Dybowie z zachodu.
Na wierzchołku wzniesienia zachowały się pozostałości płaskiego majdanu, z niewielkimi deniwelacjami około 1,5 metra. Wysokość bezwzględna w najwyższej części majdanu obliczona na podstawie mapy topograficznej wynosi 171,25 m. Majdan warowni ma kształt nieregularnego okręgu o wymiarach w najszerszych miejscach: 120 metrów x 90 metrów. Południowo-zachodnia część majdanu jest lekko nachylona. Brak wyraźnych śladów obwałowań. Prawdopodobnie warownia była otoczona palisadą.
W 2015 r. na południowym stoku oraz u podnóża grodziska znaleziono koncentrację ponad 150 całych przedmiotów brązowych oraz ich fragmentów. W skład skarbu wchodziły głównie zawieszki (w tym fragmenty emaliowanych krzyżyków) i pierścionki, ale wystąpiły także dzwonki, zapinka podkowiasta i różnego rodzaju okucia (w tym trzewiki pochewek noży). Oprócz opisanego skupiska znalezisk, na terenie grodziska w Dybowie odkryto pojedyncze zabytki datowane na wczesną epokę żelaza.
Widok na grodzisko w Dybowie ze wschodu. "Rekonstrukcja systemów obronnych Jaćwieży". https://www.youtube.com/watch?v=57_KPRg1tm8 W filmie tym przedstawiono wizję grodów jaćwieskich opartą o wyniki badań archeologicznych prowadzonych przez Dział Archeologii Bałtów PMA oraz Instytut Archeologii UW. W filmie grodzisko Dybowo, powiat oleckim w 1 minucie i 16 sek. filmu.
W połowie XX stulecia badacze pracowni dialektologicznej PAN zapisali legendę o zaklętej królewnie opowiedzianą przez Panią Maleskowską ze wsi Jurki w powiecie oleckim, zachowując charakterystyczne cechy językowe osoby opowiadającej.
O zaklętej królewnie
Zamczysko leży w powiecie oleckim między Grodziskiem a Długiem jeziorem. Tam zamieszkiwał jakiści rycerz, nazwisko nieznane, można go nazwać Bolko. I miał ten tako piekno córe. I potem od jego rycerzy zakochał się jeden w nio, i to na razie było tajemnico tych młodych. Później, jak się ojciec ich dowiedział, nie chciał tego tam dopuścić i wzioł tego tamuj rycerza i wypędził go, a ten później ze zemsty udał się do jakejsi czarownicy, no i dał jo zakląć, tak że zamek i to wszystko się zapadło i wszystko zgineło. I ta zaklęta panna co cwartek po wjeczerzy się pokazywała, nie kazdemu, ale niejdeni jo widzieli; chtóry i jaki jo tlo wjidział. I prosziła zawsze, zeby jo ktoś przez jeziorko na plecach przeniós, a kazdy bojał się. A potem jeden jednak chłopak taki się odważył i wzioł jo na plecy i sed kawałek. A tedy za nim zaczeło lecieć i żnije i smoki i rózne drapiezne zwirzęta i go scypali, i drapali z tyłu, zawse tak za nim. A ón ni niał się obejrzeć, ani nic. A ón ze strachu obejrzał się. A ona spadła we wode, w jezioro, i do dziś dzień tak co pora roku się pokaze na jeziorze, jeździ wodo i płace. Aleć ja jej jesce nigdy nie widziała.
Nie wiadomo, kiedy te legendy powstały, można jednak przypuszczać, że jeszcze wówczas, gdy ślady po jaćwieskich urządzeniach obronnych na tych wzgórzach były wyraźne, tak że mogły zapładniać fantazję ludu, ale już wtedy, gdy pamięć o Jaćwingach wśród ludu zaginęła. Wydaje się zatem, że zostały napisane w XVII lub XVIII wieku, czyli w czasie wojen szwedzkich lub krótko po nich. Dowodzi tego fakt, że niektóre umocnienia obronne, na przykład w Dąbrowskich i w Mieruniszkach, niewątpliwie pochodzące z czasów znacznie odleglejszych, lud nazwał Szwedzkimi Szańcami.
W 1277 r. Konrad von Thierberg z 1500 wojska wtargnął w ziemię Kymenow (według Henniga był to rok 1275). Wielu zabił, uprowadził ponad 1000 jeńców i wielkie zdobycze. Następnego dnia jaćwieski pościg z 3000 ludzi dopadł powracających Krzyżaków o trzy mile przed lasem Winse (albo Winze). Według Toeppen było to miejsce nad jeziorem Śniardwy, ale Kętrzyński podaję, że ten las był w pobliżu dzisiejszego Wężewa (w powiecie oleckim). W straszliwej bitwie Jaćwingowie zostali pokonani (6 kawalerów mieczowych zginęło) a Krzyżacy zmusili Jaćwingów do ucieczki. W XIX wieku na polach w pobliżu Wężewa w trakcie orki w miejscu, gdzie kiedyś znajdowało się jezioro, znaleziono szkielety mężczyzny i konia, a w innym miejscu topór bojowy, żelazną ostrogę i podkowy.
W 1283 r. Krzyżacy zorganizowali ostatnia, rozstrzygającą wyprawę na Jaćwież. Friedrich von Holle poprowadził wyprawę na ziemie Kirsnowii i ziemie ciągnące się w okolicy Mieruniszek i Cimoch. Podczas tej bitwy Friedrich von Holle zginął, jako ostatnia ofiara wojny z Prusami i Jadźwingami. W bitwie pod grodziskami Wężewo i Meruniske padli w walce wszyscy możni. Jar cisowy położony na południe od Szeskiej Góry stanowił umocnienie, którego najdłużej rozpaczliwie broniono.
Wódz włości Meruniske Skrudo po utracie grodziska zniszczył swą ziemię i wraz z resztką ocalałego rodu oraz z poddanymi opuścił ziemię udając się na Litwę. Innych Jaćwingów Krzyżacy wysiedlili do Sambii, gdzie przetrwali do XVI w.
Tak walki z Jaćwingami opisywał w „Kronice Prus” Piotra z Dusburga.
W tym samym roku brat Fryderyk zwany Holle, brat rodzony brata Markwarda z Roblingen, ze stoma jeźdźcami z zamku Brandenburg ruszył przeciw Sudowii, i w okręgu Kirsnowia zdobył wielkie łupy. Gdy wracał, ścigający go wrogowie zabili jego i trzydziestu jego wojowników. Sądzę, że nie należy przemilczeć tego, iż tenże brat Fryderyk, zanim zginął, zadał pewnemu mężom i biegłemu w posługiwaniu się bronią, który wyszedł mu naprzeciw w czasie bitwy, tak silne uderzenie mieczem w ramię i tak mocno go uderzył, że ten nie mając siły się utrzymać przewrócił się razem z koniem na ziemię; i chociaż został tak silnie uderzony, to jednak od tego uderzenia nie odniósł na ciele żadnej rany ani też nigdzie nie było widać jej śladu.
Stryjkowski w „Kronika Polska, Litewska, Żmudzka i wszystkiej Rusi” cytuje Dusburga:
Tak pisze potym Dusburg, iż wielkie i nieskończone wojny Krzyżacy czynili przeciw Sudowitom i Żmudzi, które powiada dla krótkości opuszczam. Gdy tedy Jedekosz (Gedete) starosta Sudowski z zamku Kimenowa, człowiek roku wielkiego, niemógł mocy wytrzymać Krzyżackiej, ze wszystkim domem i familią swoją, i z tysiącem piącią set ludzi rozmaitej płci, do Krzyżaków przeszedł i ochrzcił się. Ale Suudo (Skudo) starosta drugiej części Sudawskiej ziemie, do Litwy wyjechał [...].
W latach 1283-1422 ziemie jaćwieskie pozostały wyludnione, pokryła je puszcza graniczna pozostająca pod wpływem Litwinów, Polaków i Krzyżaków (w języku niemieckim nazywana Wildnis – pustkowie, dzicz). O okresie świetności jaćwieskich plemion przypominają, rozsiane wśród wzgórz, jezior i lasów liczne stanowiska archeologiczne.
Podbitą ziemię pruską podzielili Krzyżacy na komturstwa, które ciągnęły się długimi, wąskimi pasami od północnego - zachodu w kierunku granicy z Polską. W 1337 roku północna część dzisiejszego powiatu oleckiego została objęte administracja krzyżacką komtura z Brandenburga a południowa komtura z Pokarmina nad Zalewem Wiślanym.
Po pokoju mełneńskim w 1422 r. ziemie podzielono między Królestwo Polskie, Zakon Krzyżacki i Wielkie Księstwo Litewskie. Nastąpiło ponowne zasiedlanie tych terenów.
W XV wieku nastąpił masowy napływ ludności polskiej do południowych obszarów Prus zakonnych. Spowodowała to sytuacja gospodarcza na Mazowszu. Pogarszało się położenie chłopów wskutek ucisku pańszczyźnianego, rozdrobnienia gospodarstw w wyniku podziałów rodzinnych oraz wyjałowienia gleby.
Rozwój kolonizacji w starostwie straduńskim przebiegał z niezwykłym rozmachem, osiągając swój punkt szczytowy w latach 1560-1566. Sprzyjał jej długi okres pokoju oraz dalekosiężne, ambitne plany polityczno-gospodarcze księcia Albrechta Hohenzolerna. Ogółem w ówczesnym starostwie oleckim w czasach księcia Albrechta założono 87 wsi. Podkreślając szczególne zainteresowanie i opiekę księcia w dziele zasiedlenia, z dumą akcentowano jego zasługi po latach, nazywając powiat olecki powiatem „książęcym" (Herzogkreis).
Jurki na mapie z początku XIX wieku. Karte von Ost-Preussen nebst Preussisch Litthauen und West-Preussen… 012 XII Goldapp 1796-1802. S. Schropp u. Comp. Berlin 1802-1812.
Starosta książęcy nadawał szlachcicowi lub zasadźcy - sołtysowi określoną liczbę włók. W pierwszym przypadku powstawała wieś szlachecka, w drugim - książęca, a później - królewska. Zasadźca odpowiadał za sprowadzanie osadników. Miał rozległą władzę nad mieszkańcami wsi: pobierał podatki i czynsze, wydawał wyroki w sprawach drobnych, pospolitych przestępstw, takich jak bójki, kradzieże itp., dbał o to, aby mieszkańcy wsi utrzymywali porządek i bezpieczeństwo, stan dróg i mostów, przestrzegali ustalonych przepisów, miar i wag.
Ponieważ w lasach nad Jeziorem Oleckie Wielkie pełno było zwierzyny łownej zbudowano (po wschodniej stronie jeziora) budy myśliwskie (dwór myśliwski) zaznaczony i podpisany na szkicu z tamtego okresu, jako „Der bude oletzky”. Zachowane ślady w terenie pozwalają dzisiaj zlokalizować to miejsce w Możnych (nad jeziorem). W 1544 r. na polowaniu nad Jeziorem Oleckim Wielkim przebywał książę Albrecht Hohenzolern (Markgraf Albrecht der Ältere von Brandenburg (1490 - 1568) a w 1560 r. książę polował razem z królem polskim Zygmuntem Augustem.
„Der bude oletzky” na przedlokacyjnym szkicu terenu pod przyszłe miasto nad Jeziorem Olecko Wielkie (ok. X 1559 r.). W Berlin–Dahlem, Geheimes Staatsarchiv Preussischer Kulturbesitz, Etats–Ministerium EM 103g H.A. Olecko (Grenzsachen 1533–1608), 434
W czasie, kiedy książę Albrecht odwiedzał Olecko i Straduny, starostami książęcymi, sprawującymi bezpośredni nadzór nad zasiedleniem puszczy straduńskiej, byli: Kaspar von Aulack (1529 r.), Michał von Eysack (od 1545 do 1550 r.) i Krzysztof von Glaubitz (od 1550 r.).
Krzysztof von Glaubitz (pochodzący z Brzegu nad Odrą (zum Bruge/Briege) założył w powiecie oleckim 17 wsi. Glaubitz pożyczył księciu Albrechtowi duże sumy pieniędzy, a w 1567 r. udzielił mu kolejnej pożyczki w wysokości 8 000 marek, za którą ten ostatni dał mu w zastaw urząd w Stradunach (Stradlaufen, Stradauen). Jedną z konsekwencji tej umowy było przeniesienie starostwa ze Stradun do Olecka.
15 listopada 1558 r. książę Albrecht Hohenzolern przekazał Glaubitzowi znaczny obszar położóny w „lasach oleckich”. Teren pod nowe dobra obejmowały 100 łanów (około 1650 ha) lasu , położonych między jeziorem Chełchy (wówczas zwanym Brug, Bruge lub Briege), wsią zwaną Zalesiem lub Dunajkiem („Saleschen sonst Duneyken”), jeziorami Długim (Dluge), Kociołek (Katzschelken) i Romoły (Ramitteń, Rumethen See, Rumeten See, Rumity, Romoty) oraz kolejną wsią zwaną Kowalami lub Świętajnem („Kohwalen sonst Schwenteynen”). Oprócz wspomnianych łanów von Glaubitz otrzymał 2 jeziora — Długie, leżące przy grodzisku („Długi am Grodzsezken”), i Kociołek (Kesselsee) — oraz ostrów liczący 1,5 łanu, leżący między jeziorami Guwnanken i Legin (Langer See, Długie). Całość nadano na prawie lennym. Krzysztof von Glaubitz został zobowiązany do dwóch służb wojskowych, ale po 15 latach wolnizny. Dobra początkowo zwano Doliwen (1561). Nie można wykluczyć, iż dzierżawcą i zarządcą dóbr von Glaubitza był jakiś szlachcic herbu Doliwa – stąd najstarsza nazwa. W 1561 roku majątek zwano też Glaubitzen. W ramach tych dóbr powstał w 1564 r.) drugi majątek — Chełchy (Kalchen).
Siedzibę majątku Doliwy ulokowano przy wschodnim brzegu jeziora Romoły, natomiast budynki gospodarcze i mieszkalne czeladzi usytuowano wzdłuż drogi przy północno – wschodnim brzegu jeziora.
Doliwy na mapie z 1837 r. Zaznaczono wieś położona po obu stronach drogi, folwark i obok młyn. Drugi młyn podpisano jako Doliewener M. (doliwski Młyn). Karte des Oletzkoer Kreises Masstab 1:150 000, Regbz. Gumbinnen Von F.A. v. Witzleben Hauptmann im Generalstabe, Berlin 1837.
Miasto Margrabowa, dwór myśliwski Olecko (Oletzko) nad Jeziorem Oleckie Wielkie (G. Oletzko S.) oraz folwark Sedranki (Sedraneck) na mapie z 1576 r. Nad jeziorem Romoły (Romothe See) autor zaznaczył dwór w Doliwach (Doliwen). Caspar Henneberger's Grosse Landtafel von Preussen: In 9 Blättern (1. Ausg. vom Jahre 1576) ; von neuem in d. Größe d. Originals hrsg durch d. königl. physik.-ökonom. Ges. zu Königsberg i. Pr. im Jahre 1863.
Prawdopodobnie równocześnie z lokacją Olecka (1560) powstał folwark książęcy w Sedrankach, gdyż wówczas nazywano go „nowym folwarkiem”. W 1565 r. w dworze folwarku znalazł nowa siedzibę Urząd Starostwa (Hauptamt Oletzko), który Caspar Henneberger określił jako „Oletzko Ampthoff” (dwór oleckiego starostwa).
Historia wsi Jurki
W 1560 r. Jurek Kowalewski (Jureg von Mielucken Cowolofsky), pochodzący z Miłuk w starostwie ełckim, który nabył od starosty książęcego Christopha von Glaubitza 5 łanów z obowiązkiem obsady chłopami 50 łanów czynszowych na prawie chełmińskim w celu założenia wsi. Mieszkańcom obiecano 10 lat wolnizny. Wieś była położona na zachodnim brzegu niewielkiego jeziora, przez które przepływała rzeka Połomska Młynówka. Na wschodzie gruntu graniczyły z założonym wcześniej Olszewem (Lipensky). Od początku przyjęła się nazwa od imienia sołtysa — Jurki (Jurcken), choć początkowo łącznie z drugim członem (w 1601 r.: „Jureck Mieluck oder Jurcken”). Jak z powyższego opisu granic wynika, w tym czasie istniała jeszcze jedna wieś czynszowa, a mianowicie Olszewo.
Po 1785 r. miejscowość nosiła nazwę Jurcken, Jurgdcen, Jurgken, Jurgden, Jurden, Juregen a następnie do 1938 r. Jurken.
Chłopi osadzani na na prawie chełmińskim jako tzw. „mali wolni", otrzymywali zróżnicowane zadania i obowiązki. Byli angażowani m.in. do orki i uprawy ziemi w majątkach książęcych. Był to rodzaj szarwarku dworskiego. W ramach tych powinności zobowiązani byli do transportu wozami zboża i innych towarów z domen państwowych do Królewca. Przywileje i obowiązki sołtysów sprecyzowane były dokładnie w aktach nadania.
Kamienne zabudowania wsi Jurki w 2023 r.
Droga utwardzona kamieniami polnymi prowadząca przez wieś Jurki w 2023 r.
Droga Doliwy – Jurki w 2023 r.
Dawna kuźnia Karla Schwarza w Jurkach stan z 2023 r.
Stary dąb rosnący w południowej części wsi Jurki.
Etap kolonizacji puszczy nad Legą, związany z zakładaniem wsi czynszowych, zakończył się w starostwie straduńskim około 1565 r. Większość sołtysów tych wsi pochodziła ze starostwa ełckiego i piskiego, wcześniej już zasiedlonych. Była to w dużym procencie tzw. „kolonizacja wewnętrzna", gdyż osadnicy przybywali tu z terenów pruskich, skolonizowanych już w XV lub na początku XVI wieku. Nęciła ich perspektywa lepszych warunków egzystencji, uzyskania kolejnych lat „wolnizny" na nowym miejscu i korzystniejszych owoców swej pracy.
Położenie prawne nowych osadników na ziemi pruskiej uzależnione było w dużym stopniu od ich narodowości. Najkorzystniejsze warunki osadnictwa znajdowali tu koloniści niemieccy, których z reguły osadzano na prawie chełmińskim. Prawo chełmiński dopuszczało do dziedziczenia majątków obok mężczyzn - kobiety, zobowiązywało do służby wojskowej jedynie w granicach państwa, dawało szerokie uprawnienia w zakresie myślistwa, zobowiązując do płacenia jedynie niewielkiego czynszu.
Jurki na mapie Jana Władysława Suchodolca z 1732 r. Map of Kingdom of Prussia. Map XXIX. vergrösserte Sectiones der General-Charte von dem Königreich Preüssen wie daselbe in 4. folgende Districte abgetheilet als… W: Szeliga J., Działalność kartograficzna Samuela i Jana Władysława Suchodolców w Prusach w XVII i XVIII wieku. Biblioteka Narodowa. Zakład Zbiorów Kartograficznych. Warszawa 2004.
W 1656 r. w powiecie oleckim pojawiły się czambuły tatarskie, które zaznaczyły swój pochód pochód pożarami i zgliszczami. Głównym motywem ich samowoli była chęć zdobycia jeńców i łupów wojennych. Mieszkańcy Olecka próbowali się bronić, podczas gdy wsie były całkowicie bezbronne. Wielu mieszkańców Jurek trafiło w jasyr.
W celu obrony swojej posiadłości w Doliwach Sebastian Dietrich von Lehndorff sprowadził żołnierzy elektorskich, którzy mieli ochraniać jego rezydencję. Hrabia w czasie wojny szwedzko-polskiej służył jako kornet w pułku kirasjerów pułkownika Hansa George'a Freiherra von Streina.
Na wiadomość o zbliżaniu się Tatarów żołnierze pozostawili rodzinę hrabiego na pastwę losu, uciekając w popłochu. Matka hrabiego Rosina von Lehndorf, jej synowa Marianna z domu von Schlichting z dziećmi, dostały się do niewoli. Matka nie wytrzymała trudów dalekiej wyprawy i została zabita przez Tatarów. Marianne von Lehndorff pół roku czekała na okup w Kijowie, ale została następnie sprzedana na targu niewolników w Konstantynopolu. Kupił ją jako niewolnicę Żyd Aron, handlarz szkłem.
Sebastian Dietrich nie był w stanie zebrać dwustu guldenów, których żądał Aron za okup, gdyż jego majątki zostały splądrowane przez Tatarów, a on nie miał gotówki.
Marianna von Lehndorf zmarła tam w poniewierce z wycieńczenia, nie doczekawszy się okupu. To samo stało się z dziećmi, których miejsce pobytu pozostało nieznane. Tragiczne losy nieszczęśliwej hrabiny Marianny von Lehndorff spod Olecka znane są z jej listów pisanych do ojca 10 sierpnia 1658 r. z prośbami o wykupienie z niewoli oraz do męża i elektora Fryderyka Wilhelma 7 maja 1769 r.
Fragment listu Marianny von Lehndorff do Fryderyka Wilhelma, elektora brandenburskiego z 7 maja 1659 r. Berlin-Brandenburgischen Akademie der Wissenschaften. Berlin 2019. URL: https://lebenswelten-digital.bbaw.de/dokumente/detail.xql?id=lehndorff_n4y_g4f_s3b
W 1785 r. w dokumentach podano, że we wsi Jurki znajduje się 30 zabudowań a w 1818 r. 37 zabudowań.
Jurki na mapie z 1837 r. Karte des Oletzkoer Kreises Masstab 1:150 000, Regbz. Gumbinnen Von F.A. v. Witzleben Hauptmann im Generalstabe, Berlin 1837.
W 1827 r. właściciel ziemski Könitz zakupił grunty rolne od gospodarzy ze wsi Jurki, Dybowo i Cichy i założył majątek Könitzberg. Powierzchnia majątku wynosiła 32 ha. W inwentarzu wyszczególniono: 3 konie, 2 woły, 1 krowę, 1 świnię, 1 wóz i 1 sanie. Nazwa pochodziła od nazwiska właściciela i położenia gospodarstwa na wzniesieniu.
Jurki na mapie z 1893 r. Reichsamt für Landesaufnahme - Karte des Deutschen Reiches 1:100.000. 107. Marggrabowa. 1:100 000.
W 1874 r. wieś Jurki została włączona do gminy Czychen (Cichy) którą przemianowano w 1938 r. na „Amtsbezirk Bolken”, który istniał do 1945 r. i należał do Kreises Oletzko (powiatu Oletzko), (1933–1945 powiat Treuburg) w Regierungsbezirk Gumbinnen (rejencji gąbińskiej) w pruskiej prowincji Ostpreußen (Prusy Wschodnie).
W 1885 r. w „Wohnplätze des Deutschen Reiches...” wpisano, że na obszarze wsi Jurki położony jest folwark Niemsty (Könitzberg).
29 Könitzberg, folwark (do wsi Jurki). Brunkow O., Die Wohnplätze des Deutschen Reiches : Auf Grund der amtlichen Urmaterialien bearbeitet und herausgegeben von Oskar Brunkow. I. Abteilung: Königreich Preussen. 3. Berlin: Selbstverlag des Herausgebens s.t., 1885.
Spis powszechny z dnia 1 grudnia 1885 r. wykazał, że w Jurkach był jeden mieszkaniec wyznania mojżeszowego.
Widok na środkową część wsi Jurki. Achim Tutlies. Heiteres Und Ernstes Aus Oletzko: Ein Landkreis In Ostpreussen. Books on Demand. 2007.
Rodzina August Bombor w czasie kopania torfu. Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 2010, 59, s. 59.
W Meyers Orts- und Verkehrslexikon des Deutschen Reiches, s. 908, stan 1910 r. podano następujące dane: Jurken, 1) wieś, Prusy, Prusy Wschodnie, Okręg rządowy Gumbinnen (pl. Gąbin, ros. Gusiew), powiat olecki, Sąd Rejonowy w Olecku, AG Marggrabowa, Dowództwo Okręgu Wojskowego w Gołdapi, Urząd Stanu cywilnego w Cichych, 6 km od Gryz, 285 mieszkańców.
W 1896 r. zakończono budowę nowej szkoły. W szczycie budynku zachowała się data 1896.
Autor książki „Heiteres Und Ernstes Aus Oletzko: Ein Landkreis In Ostpreussen” przytacza wspomnienia dawnych uczniów szkoły wiejskiej:
Pierwszego pobytu w szkole otrzymałem Schiefertafel (łupkowa tabliczkę do pisania) i rysik. Nie było nic więcej, żadnego szkolnego tornistra ze słodyczami. Ławka szkolna składała się z miejsca do siedzenia i pulpitu z otworem na kałamarz.
Punktualnie o 8 rano do klasy wchodził nauczyciel Fritz Kasemann. Wszystkie dzieci wstawały. Nauczyciel witał się głośno: „Dzień dobry dzieci”, wszyscy odpowiadali „Dzień dobry panie nauczycielu” - „Siadajcie”. Tak było każdego poranka. Potem było spotkanie z matkami, na którym nauczyciel powiedział o najważniejszych sprawach i co dzieci powinny przynosić do szkoły.
Nauczyciel miał kawałek ziemi uprawnej, a także drób oraz świnie i krowy. Ziemia była uprawiana przez gminę, ale uczniowie ze starszych klas musieli pomagać w pracach polowych: zbieraniu ziemniaków, wykopywaniu ostów i ścinaniu rzepy. Drugiego dnia w szkole dostałem elementarz od ucznia z poprzedniej klasy.
Dzieci siedziały w ławkach z połączonymi pulpitami (po pięcioro uczniów). W górnej części ławki znajdował się otwór na kałamarz. Od strony okna siedzieli chłopcy, będący dobrze oddzieleni, przez przejście w środku, od dziewcząt siedzących od strony pieca. W szkole nie było ani ogrzewania ani prądu elektrycznego, nie mówiąc już o telefonie. Przed lekcjami pomoc domowa rodziny nauczyciela (najczęściej była nią dawna uczennica) paliła w piecu kaflowym. Czasami zaś sam nauczyciel doglądał ognia i podrzucał drewno w razie potrzeby.
Nasza szkoła liczyła od 35 do 40 dzieci podzielonych na osiem oddziałów. Uczono nas od 3 do 4 godzin dziennie. Zaczęliśmy pisać litery i cyfry, czasem były koślawe i krzywe, potem było już lepiej. Nauczyciel nas stale obserwował. Można było odzywać się tylko na żądanie nauczyciela. Czasami nauczyciel opowiadał nam historyjki, ale tylko wtedy, gdy miał dobry humor.
Uczeń, który zapomniał pracy domowej, nie był w stanie jej wykonać lub źle ją wykonał dostawał karę wierzbową rózgą na pośladki. Inna karą było przymusowe pozostanie w szkole po lekcjach.
Oczywiście w szkole zdarzały się też kary cielesne, wykonywane trzcinką: dziewczęta dostawały razy w rękę, a chłopcy w tyłek nad ławką. Ci, którzy podpowiadali kolegom lub plotkowali, dostawali w policzek, byli ciągani za uszy, albo wykonywali za karę różne prace.
Lekcje odbywały się tylko przed południem i trwały do 5 godzin. Nigdy się nie zdarzało, żeby lekcje były odwołane, gdyby np. nauczyciel był chory! Dzieci musiały pokonywać do szkoły drogę, która często trwała godzinę i to przy każdej pogodzie, również przymrozach -24°C lub śniegu o głębokości jeden metr. Nie było autobusów szkolnych, a uporządkowane drogi znajdowały się tylko w obrębie miejscowości. Mokre płaszcze wisiały często w klasie blisko pieca. Zdarzało się, że latem wysyłano ucznia na rowerze, należącym do rodziny nauczyciela, do sąsiedniej wsi z wiadomością, ponieważ połączenie telefoniczne realizowane było tylko od poczty do poczty. Urozmaiceniem w czasie lekcji było także pilnowanie dzieci w mieszkaniu nauczyciela, do czego przydzielano tylko najbardziej zaufane uczennice, a w tym czasie żona nauczyciela udzielała w szkole lekcji robót ręcznych.
Po kilku latach poza pisaniem, czytaniem, arytmetyką oraz historią ćwiczyliśmy też śpiewy piosenek, które potem wykonywaliśmy na wycieczkach i przyjęciach wigilijnych.
Na szkolnych uroczystościach uroczystość na wcześniej przygotowanej scenie wystawiliśmy sztuki, na przykład „Schneider Wibbel” lub „Die Häschenschule„ . Pisaliśmy dyktanda, a także mieliśmy egzaminy ustne.W 1928 r. pojechaliśmy na trzydniową wycieczkę szkolną do Królewca. Były z nami także uczniowie ze szkoły w Cichych ze swoim nauczycielem, panem Hinterthanem. Pojechaliśmy pociągiem przez Kruklanki i Giżycko. W Królewcu Mieszkaliśmy w schroniskach młodzieżowych. To, co zobaczyliśmy podczas tej wycieczki, zachwyciło nas, ogromny dworzec kolejowy, katedra, tramwaje na ulicach, stary zamek, a następnie wybrzeże Morza Bałtyckiego w Neukuhren (obecnie Pionierskij w Obwodzie Królewieckim).
Plan nauczania dla jedno, dwu i trzyklasowych szkół rejencji Gąbin (Gumbinnen). Opracowane według wytycznych do ustalania planów nauczania z 16. marca 1921 U III A. 404 I i z 15. października 1922 U III A. 2060. Dopuszczone za dyspozycją rejencji w Gąbinie II Suma 147 z 13. marca 1925. W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 2018, 14, s 17.
Okolice wsi Jurki na mapie z 1914 r. Kreis Oletzko. Neue Spezialkarte des Kreises Oletzko. Oskar Eulitz Verlag. Lissa. 1914.
7 listopada 1903 r. w Jurkach powstała spółdzielnia melioracyjna zrzeszająca mieszkańców wsi w celu przeprowadzenia prac melioracyjnych na rzece Romoła (Herzogsmühler, Polommer Mühlenfliess). Dzięki temu uzyskano nowe tereny rolnicze, które zagospodarowane, jako łąki, ale poziom wód gruntowych był zbyt wysoki, aby wykorzystać istniejące tam złoża torfu.
Łąki położone na wschód od wsi Jurki. Przez środek obniżenia przepływa rzeka Romoła.
W 1910 r. w Jurkach było zarejestrowanych 285 mieszkańców. Ich liczba wzrosła do 308 w 1933 r. i spadła do 244 w 1939 r.
W odległości 540 metrów na wchód od szkoły, na zachodnim stoku Jurkowskich Pagórków znajduje się dawny cmentarz ewangelicki. Wejście znajduje się od strony południowej. Obiekt jest zaniedbany porośnięty głównie sosną i świerkiem oraz krzakami. Najstarszy istniejący nagrobek (według karty cmentarza z 1984 r.) miał datę 1910.
Najstarszy zachowany nagrobek na cmentarzu. Karta cmentarza nr. 19180. Jurki. Janusz Mackiewicz. PSOZ OW Suwałki. 06. 1984. Dokument w Urzędzie Gminy w Świętajnie.
W 1914 r. pod koniec lipca gazety przyniosły wieści o zbliżającej się wojnie. Młodzi mężczyźni dostali powołania do wojska i udali się na dworzec kolejowy w Olecku, skąd odjechali do wyznaczonych jednostek wojskowych.
9 sierpniu 1914 r. wojska rosyjskie przekroczyły granicę Prus koło Mieruniszek. Mieszkańcy Jurek zostali zmuszeniu do ewakuacji na zachód. Wieś bardzo ucierpiała z powodu działań wojennych. Odwrót Rosjan nastąpił w dniach 13 – 14 lutego 1915 r.
Według spisy poległych "Verlustlisten 1. Weltkrieg" na frontach I wojny światowej poległo 32 żołnierzy pochodzących z Jurek.
Balzer Herrn (Pionier-Regiment 29), Bertz Otto (Infanterie-Regiment 64), Bombor Max (Grenadier-Regiment 4), Brosowski Otto, Dragunski Kurt (Infanterie-Regiment 43), Ganz Ludwig, Grigo Samuel (Landwehr-Infanterie-Regiment 33), Kannacher Rudolf (Infanterie-Regiment 20), Knopka Alfred (Kavallerie-Regiment 85), Kossak Friedrich (Landwehr-Infanterie-Regiment 48), Kowalzick August, Koßak (Reserve-Pionier-Bataillon 39), Luxa Gottlieb (Reserve-Infanterie-Regiment 1), Madzio Franz, Malließ Gustav, Marek Gustav (Feldartillerie-Regiment 86), Nadolny Friedrich, Nitschwetzki Johann (Landwehr-Infanterie-Regiment 33), Rasch Gustav, Rogalla Gustav (Infanterie-Regiment 146), Rogalla Ludwig (Infanterie-Regiment 44), Romeyke Gustav (Infanterie-Regiment 129, Romoth Gottlieb (Infanterie-Regiment 43), Romoth Gustav (Infanterie-Regiment 44), Rosinski Adolf (Infanterie-Regiment 377), Rosinski Adolf (Grenadier-Regiment 1), Roy Friedrich, Sabarowski August, Schook Johann, Soyka Franz (Jäger-Regiment 11), Walendy August (Landsturm-Bataillon III Allenstein), Waszik Otto, Waszyk Gustav.
W związku z postanowieniami Traktatu Wersalskiego ludność obszaru wyborczego Olsztyn, do którego należały Jurki, 11 lipca 1920 r. głosowała za dalszą przynależnością państwową do Prus Wschodnich (a tym samym do Niemiec) lub przyłączeniem do Polski. W Jurkach 203 mieszkańców opowiedziało się za pozostaniem w Prusach Wschodnich, a nikt nie zagłosował za Polską.
W 1928/1929 r. zima była bardzo zimna i śnieżna. Termometr wskazywał wiele razy -35°C.
W 1930-1931 r. zimą mrozy były umiarkowane od -15 ° C do -12 ° C oraz z opadami gęstego śniegu. 13 kwietnia było jeszcze -5 ° C, a na drogach i w ogrodach śnieg zalegał na kilka metrów. Ostatnie ślady śniegu na polach znikły 1 maja, ale w zagłębieniach był jeszcze przez kilka tygodni. Prace polowe można było rozpocząć dopiero na początku maja.
Według autora książki "Menschen aus dem Kreis Treuburg/Oletzko)” najbardziej znanymi mieszkańcami Jurek byli:
Friedrich Karl Matthes Kasemann (od 1 listopada 1921 r. do 31 grudnia 1930 r. był nauczycielem w Jurkach, a potem był także nauczycielem i organistą w Treuburgu), Greger Ollschefski (był sołtysem Jurek około 1690 r.), Fritz Siebert (był nauczycielem w Jurkach około 1935 r.), Martin Krawcel (Martin Krawcel, urodzony w Dybowie w 1746 r., był nauczycielem w Jurkach w 1783 r. oraz w 1809 r.), Ryszard Laupichler (właściciel folwarku Małe Jurki (Klein Jurken).
Fragment mapy. WIG - Mapa Taktyczna Polski, P32 S35 Filipów, 1:100 000, Wojskowy Instytut Geograficzny 1930.
Według dokumentów z okresu międzywojennego w Jurkach wymieniono następujące gospodarstwa rolne:
1. Max Bielski 16 ha, 2. August Czerwonka 12,50 ha, 3. Emma Gregorzewski 14,75 ha, 4. August Luxa 39,29 ha, 5. Auguste Mallis 2 ha, 6. Max Melingkat z żoną 2,13 ha, 7. Otto Mittelstedt 16,15 ha, 8. Friedrich Paprotka 6,25 ha, 9. Gustav Podufall 5,41 ha, 10. Emil Pogodda 10 ha, 11. Friedrich Rogalla 20 ha, 12. Karl Romoth 1,75 ha, 13. Martha Rosenstock 16 ha, 14. Gottlieb Rudzinski, (dzierżawa), 15. Friedrich Skibba 5,75 ha, 16. Emil Soyka 15 ha, 17. Karl Soyka 41 ha, 18. Wilhelm Susgin 0,55 ha (dzierżawa), 19. Friedrich Bodem 4,50 ha, 20. Emil Bombor 12 ha, |
21. Justine Bombor, 0,50 ha, |
Granice sołectwa Jürgen (Jurki) na niemieckiej mapie topograficznej z 1943 r. 1999 Rogonnen. 18100 Reimannswalde. Topographische Karte 1:25000 (Messtischblätter). Reichsamt für Landesaufnahme. Königliche Preussische Landesaufnahme. Berlin 1943.
Według „Niekammer's Adressbuchern” z 1932 r. największą powierzchnie miały gospodarstwa Richara Laupichlera (Gut Jurken, 152 ha), Gottlieba Waszika (Gut Waszik, 61 ha) oraz Adolfa Konopki (45 ha).
Dane o gospodarstwach w Jurkach. Wehner H. Landwirtschaftliches Adressbuch der Domänen, Rittergüter, Güter und Höfe in der Provinz Ostpreussen. Verlag von Niekammer's Adressbuchern G.m.b.H. Leipzig 1932.
Majątek Małe Jurki (Klein Jurken) – własność Richara Laupichlera znajdował się 700 metrów na południowy-zachód od wsi. Nieruchomość miała w 1932 r. powierzchnię 152 ha, łąki 15 ha, pastwisk 35 ha, lasów 7,5 ha. W gospodarstwie było 20 szt. koni, 60 szt. bydła, 10 szt. owiec, 15 szt. świń.
W majątku znajdowały się czworaki (Insthaus) z 6 rodzinami, 5 woźniców i 1 dojarz.
Przed II wojną światową właścicielem gospodarstwa był Günter Düvel (ur. 8 marca 1909 r.). Jego żoną była Hildegarda córka poprzedniego właściciela Richarda Laupichler (ur. 24.01.1877 r.). Günter Düvel i Hildegarda mieli córkę Annę (ur. 1.05.1906 r.).
W spisach majątków ziemskich z 1909 r. majątek Jurki i Justinenhof zapisane są jako część domeny Doliwy.
Richard Laupichler w 1919 r. był członkiem rady powiatu oleckiego. Zmarł w Backnang (Badenia-Wirtembergia, Niemcy) 28 maja 1958 r. Hildegarda Düvel zmarła w Mutterstadt (Nadrenia-Palatynat, Niemcy).
W 1946 r. w majątek Jurki przejęła instytucja państwowa - Państwowe Nieruchomości Ziemskie, której zadaniem było zagospodarowanie i opieka nad nieruchomościami ziemskimi.
1 stycznia 1949 z zasobów Państwowych Nieruchomości Ziemskich utworzono Państwowe Gospodarstwa Rolne Jurki.
W 1958 r. powstał Inspektorat PGR w Olecku. W jego skład weszło 30 Państwowych Gospodarstw Rolnych (wśród nich samodzielne gospodarstwo rolne w Cichych i zakład rolny Jurki oraz Niemsty).
Na początku lat siedemdziesiątych liczba PGR zmniejszyła się z 36 do 25 oraz utworzono trzy przedsiębiorstwa wielozakładowe w Lenartach, Świętajnie i Norach. Zakład w Jurkach należał do Świętajna. PRG w Jurkach postawiono w stan likwidacji 31 grudnia 1993 r. W 2023 r. właścicielem gospodarstwa jest Paweł Milewski.
Jurki Małe w 2023 r.
Majątek Gottliba Wasika znajdował się w południowej części wsi na lewo od drogi prowadzącej do Doliw. Nieruchomość miała w 1932 r. powierzchnię 61 ha, 33 ha łąk, 7 ha pastwisk i 5 ha lasów. W gospodarstwie było 8 szt. koni, 20 szt. bydła, 10 szt. owiec, 20 szt. świń. Hodowano także 30 gęsi, 25 kaczek i 30 kurczaków. Gottlieb Waszik (Wasszyk - Waszick), Wilhelmina ur. 1875, żona rolnika Emilie z domu Meyer ur. 1880, , syn Fritz Waszik ur. 1915, córka Irma ur. 1916. Córka Liesbeth z domu Wasszyk, żona Kurta Mauera po 1945 r. mieszkała w Genthin (Niemcy).
Widok na dawne gospodarstwo Gottliba Wasika. Fotografia z 2023 r.
Majątek Artura Konopki znajdował się 1000 metrów na zachód od wsi. Obecnie gospodarstwo nie istnieje. Nieruchomość miała w 1932 r. powierzchnię 45 ha, 26 ha łąk, 10 ha pastwisk i 2 ha lasów. W gospodarstwie było 6 szt. koni, 16 szt. bydła, 8 szt. świń. Hodowano także 40 kurczaków, w tym perliczki, 15 gęsi, 15 indyków, 20 kaczek i dużo królików. Artur Konopka, ur. 1892, żona ur. 1899, brat Ernst ur. 1890. Syn Fritz Konopka ur. 5 sierpnia 1934 r.
3 lipca 1938 r. przyjęto nową urzędową nazwę wsi Jürgen a Jurker Berge (Jurkowskie Pagórki) przemianowano na Jürgener Berge.
Karczma i sklep Max Szielasko w Jurkach. Treuburg. Ein Grenzkreis in Ostpreußen Red. Klaus Krech. Kommisions-Verlag G. Rautenberg, 1990. S. 270.
1 września 1939 r. Niemcy wypowiedziały wojnę Polsce. Wielu młodych mężczyzn wezwano do służby wojskowej. Zimą 1940 r. zanotowano temperaturę - 38 ° C. Ponadto wystąpiły duże opady śniegu. Przez wiele dni drogi były nieprzejezdne. Mrozy i opady sniegu trwały do marca.
W połowie 1944 r. sytuacja na froncie wschodnim zmusiła lokalne władze do wydania polecenia ewakuacji ludności ze wschodniej części powiatu oleckiego. Wyjazd nastąpił 22 lipca 1944 r. w godzinach popołudniowych. Ewakuowani, od których zabrano inwentarz żywy, zostawiając jedynie po jednej krowie na rodzinę, udawali się szosą w kierunku Giżycka. Następnego dnia rano zatrzymani zostali koło wsi Dunajek, a następnie rozlokowani w najbliższych wsiach i folwarkach. Wytworzył się stan niepewności, spowodowany trudnym do przewidzenia rozwojem wydarzeń na froncie. Zaniechanie dalszej ewakuacji ludności cywilnej z powiatu związane było niewątpliwie z zahamowaniem ofensywy na Litwie. Ponieważ ewakuacja nastąpiła w okresie największego nasilenia prac żniwnych, rolnikom pozwolono na czasowy powrót do ich dawnych siedzib w celu kontynuowania sprzętu zboża i przeprowadzenia omłotów. Kobiety z dziećmi z Olecka zostały przywiezione w okolice Reszla, Pieniężna i Braniewa. Część z nich została od razu skierowana do Turyngii i Saksonii. Po wakacjach letnich 1944 r. w zostały zamknięte szkoły. Zabudowania szkolne przekazano do dyspozycji wojska.
Kolejna ewakuacja ludności Olecka nastąpiła po 22 października 1944 r., tym razem do powiatu mrągowskiego. Mieszkańcy Olecka i okolicy opuścili miejsce swego zamieszkania pociągami i wozami konnymi. Wywożono pośpiesznie inwentarz żywy, urządzenia i przedmioty przedstawiające wartość majątkową, dokumentalną lub zabytkową. Ewakuowano biura i urzędy oraz archiwum Olecka. Według relacji ostatniego starosty oleckiego, Waltera Tubenthala, w ciągu tych kilku dni powiat opuściło 28 tysięcy ludzi, wywieziono lub wyprowadzono na zachód 8000 koni i około 28000 sztuk bydła. Niektórzy mieszkańcy ziemi oleckiej wracali tu jeszcze w listopadzie i grudniu, gdy ustabilizowała się sytuacja na froncie, by prowadzić omłoty i wywieźć część pozostawionego majątku.
Przy pracach omłotowych w powiecie zatrudniono 110 osób. Zboże nie wymłócone miało być przewiezione na teren powiatu giżyckiego. Nie udało się jednak wypełnić wszystkich ustaleń. Powiat miał być pozbawiony koni, bydła, płodów rolnych jak zboże, ziemniaki. Na podstawie relacji w rejon powiatu giżyckiego doprowadzono 28 tysięcy sztuk bydła i 8 tysięcy koni. Wszystko to obywało się na zatłoczonych drogach, na których zawsze pierwszeństwo miało wojsko.
Wielu mieszkańców z powiatu oleckiego ewakuowano w miesiącach letnich do Saksonii, dzięki czemu uniknęli oni chaosu i dramatów, jakie były udziałem pozostałej ludności w dniach zimowej ucieczki, spowodowanej styczniową ofensywą wojsk sowieckich. Na skutek spóźnionych zarządzeń ewakuacyjnych władz hitlerowskich fala ludności zapełniała zaśnieżone szosy i w mroźne dni parła w popłochu na północ w kierunku Zalewu Wiślanego, by statkami popłynąć do Niemiec.
Jedni jechali, inni szli pieszo, słabsi zostawali po drodze, matki gubiły dzieci. W długich kolumnach wozów i uciekinierów znajdowali się także przymusowi robotnicy, którzy zmuszeni byli towarzyszyć swoim gospodarzom (bauerom). Chaos, dezorientacja i cierpienia towarzyszyły jednym i drugim.
22 stycznia 1945 r. Jurki zostały zajęte bez walki przez Armię Czerwoną. Do niektórych gospodarstw wrócili dawni właściciele, którzy nie ewakuowali się wcześniej w głąb Niemiec. Ine gospodarstwa zaczęli zajmować nowi mieszkańcy, którym te majątki przydzielił Państwowy Urząd Repatriacyjny w Olecku.
Działania wojenne II wojny światowej przyczyniły się do olbrzymich zniszczeń rolnictwie. Najdotkliwsze zniszczenia były w pogłowiu zwierząt. Rosjanie opuszczając te tereny zabierali ze sobą maszyny i urządzenia.
28 czerwca 1948 r. opublikowano w Monitorze Polski Rozporządzenie Ministrów Administracji Publicznej I Ziem Odzyskanych z dnia 1 czerwca 1948 г. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości, w którym podano oficjalną nazwę miejscowości Jurki. Monitorze Polski Monitor Polski Dziennik Urzędowy Rzeczypospolitej Polskiej z 28 czerwca 1948 г. Nr 59. Rok XXVI. Warszawa 1948.
"Książka meldunkowa wsi Jurki". (Fotografia ze zbiorów E. Urbanowicz).
Pierwsze strony "Książki meldunkowej wsi Jurki". (Fotografia ze zbiorów E. Urbanowicz).
Na podstawie "Książki meldunkowej wsi Jurki" przechowywanej przez Pana Sołtysa można ustalić następujące informacje o mieszkańcach wsi.
Najwcześniej we wsi Jurki zostali zameldowani następujący mieszkańcy: 10.III.1946 r. - rodzina Jankowskich, 5.IV.1946 r. - rodzina Sawickich, 18.VI.1946 r. - rodzina Chmielewskich i Lipińskich, 20.IV.1947 r. - rodzina Domalewskich, 15.X.1947 r. - rodzina Piekarec.
Poniżej miejscowości, z których po II wojnie światowej przybyli pierwsi mieszkańcy Jurek.
• Bezwodniki (w dwudziestoleciu międzywojennym wieś leżała w Polsce, w województwie białostockim, w powiecie wołkowyskim, w gminie Świsłocz, obecnie wieś na Białorusi, w obwodzie grodzieńskim) - 3 osoby.
• Postawelek (wieś w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie suwalskim, w gminie Szypliszki) - 5 osób.
• Moczydły (wieś w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie suwalskim, w gminie Raczki) - 2 osoby.
• Radule (wieś w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie białostockim, w gminie Tykocin)
• Sadzawki (wieś w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie suwalskim, w gminie Szypliszki)
• Sidory (wieś w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie suwalskim, w gminie Jeleniewo)
• Smolany (wieś w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie sejneńskim, w gminie Puńsk)
• Zaboryszki (wieś w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie suwalskim, w gminie Szypliszki)
Jedna rodzina repatriantów przybyła w 1960 r. z ZSRR. Jedna osoba przyjechała z Francji. Później były liczne migracje wewnętrzne. Najczęściej nowi mieszkańcy pochodzili z następujących miejscowości: Barany, Doliwy, Olszewo, Olecko, Skazdub Stary (w powiecie suwalskim).
Po II wojnie światowej nie wyjechał do Niemiec ale pozostał we wsi Fryderyk Paprotka (ur. 6.XI.1874 w Dybowie). Od 1912 r. mieszkał w Jurkach. Jego gospodarstwo było w środku wsi, miało powierzchnię 6,5 ha, 2 konie, 3 krowy, 7 świń, 10 gęsi, 20 kur, 6 kaczek. Córka Erna Dreyer z domu Paprotka (ur. 12.I.1913 r.) wyemigrowała do Kanady. Na starość Pan Paprotka pozostawał pod opieką gospodarzy z Jurek. Zmarł 30.XII.1962 r. Został pochowany na cmentarzu wiejskim.
Na fotografii Fryderyk Paprotka. (Fotografia ze zbiorów E. Urbanowicz).
Pierwsze strony „Księgi uczniów Szkoły Podstawowej w Jurkach”. (Fotografia ze zbiorów E. Urbanowicz).
Do „Księgi uczniów Szkoły Podstawowej w Jurkach” w latach 1960 - 1977 wpisano 159 uczniów. Były to dzieci z rodzin indywidualnych rolników z Jurek, rybaków z Doliw, robotników rolnych z byłego PGR oraz nauczycielskie oraz pracowników leśnych.
Pierwszy wpis był z datą 1.09.1960 r. a ostatni wpis był z datą 22 .06.1977 r. Uczniowie po 4 latach odchodzili do szkoły w Olszewie, aby tam kontynuować naukę.
Akt nadania gospodarstwa pierwszym osadnikom w Jurkach. (Fotografia ze zbiorów E. Urbanowicz).
Od 1945 r. wieś należy do parafii rzymskokatolickiej w Cichych w diecezji ełckiej.
W lutym 1945 r. ustalono podział administracyjny dzieląc powiat olecki na 8 gmin. Jurki należała do Gminnej Rady Narodowej w Świętajnie. 1 stycznia 1954 r. zlikwidowano gminy a w ich miejsce utworzono gromady. Powiat składał się z 16 gromad, a Jurki znalazły się na obszarze gromady Świętajno.
W Dzienniku Urzędowym Wojewódzkiej Rady Narodowej w Białymstoku Nr 6 z grudnia 1958 r. opublikowano uchwałę następującej treści:
Uchwała Nr 16/5 Wojewódzkiej Rady Narodowej w Białymstoku z dnia 7 października 1958 r. w sprawie zniesienia niektórych gromad w województwie białostockim. Na podstawie art. 78 ust. 1, 2 ustawy z dnia 29 stycznia 1958 r. o radach narodowych (Dz. U. Nr 5, poz. 16), Wojewódzka Rada Narodowa uchwala, co następuje:
(…)
§ 2. W powiecie oleckim znosi się gromadę Olszewo i włącza się:
a) wieś Barany oraz PGR Cichy i Niemsty do gromady Sokółki,
b) wieś Jurki, PGR Jurki i kolonię Ustkowo, obszar lasów państwowych o powierzchni 12 ha położony przy zetknięciu się granic wsi Dybowo i PGR Niemsty obszar lasów państwowych N-ctwa Kowale Oleckie obejmujący oddziały 42, 43 i 44 oraz jezioro Długie do gromady Mazury.
1 stycznia 1972. wieś Jurki wyłączono z gromady Mazury i włączając ją gromady Sokółki w gminie Świętajno.
Według Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 r. liczba ludności we wsi Jurki to 24 z czego 37,5% mieszkańców stanowią kobiety, a 62,5% ludności to mężczyźni.
W latach 1975–1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa suwalskiego.
Od 2018 r. sołtysem sołectwa jest Edmund Domalewski.
Po II wojnie światowej w budynku szkoły w Jurkach od nowa zorganizowano nauczanie. Założona została szkoła podstawowa podporządkowana szkole w Sokółkach.
Nauczycielka i uczniowie Szkoły Podstawowej w Jurkach w 1967 r. Fotografia ze zbiorów E. Urbanowicz.
Uczniowie z Jurek po pierwszej komunii przed kościołem w Cichych. Fotografia ze zbiorów E. Urbanowicz.
W Ewidencji Zabytów gminy Świętajno zapisano 8 zabytkowych obiektów nieruchomych (budynek szkoły i gospodarczy w zespole szkoły, dwór z budynkami gospodarczym, parkiem i cmentarzem w zespole dworskim, wiejski cmentarz ewangelicki oraz 24 zabytki archeologiczne (ślady osadnictwa z okresu rzymskiego i wędrówek ludów.
Wieś Jurki i PGR Jurki na mapie z 1965 r. Na północny-zachód od PGR Jurki zaznaczono mały cmentarz (prawdopodobnie rodzinny cmentarz właścicieli majątku). Powiat Olecko: województwo białostockie: skala 1:25 000. Zarząd Topograficzny Sztabu Generalnego. Warszawa 1965.
W dwudziestym numerze „Treuburger Heimatbrief” ukazała się informacja o spotkaniu w Daaden (Niemcy) dawnych mieszkańców Jurek.
Czwarte gminne spotkanie mieszkańców Jurek w Daaden w Westerwald przypadło akurat w czasie, gdy połączyły się dwa państwa Niemiecki NRD z RFN.
Po wspólnym obiedzie Ernst Scharkowski powitał oficjalnie uczestników spotkania. Ku uciesze wszystkich, na spotkaniu zjawiło się kilkoro mieszkańców Jurek z dawnego NRD. Oni również, tak samo jak my nie zapomnieli i nie zrezygnowali ze wspomnień o ojczyźnie. Przeszłość i przyszłość – te dwa tematy zdominowały nasze rozmowy. Cześć ofiar i zmarłych uczczono minutą ciszy, myślami byliśmy też przy tych, którzy nie mogli być w tym dniu z nami. Wspólnie zaśpiewaliśmy „Kraj czarnych lasów”, niektórzy nie byli w stanie ukryć swojego wzruszenia.
Wieczorem oddaliśmy się przyjemnościom, 58 uczestników przyjęcia bawiło się w tańcu przy wesołej muzyce aż do północy, od czasu do czas miłym przerywnikiem były pełne humoru wspomnienia z ojczyzny. Gościom ze wschodnich Niemiec Herbert Lyhs podarował na pamiątkę, własnoręcznie zrobione, wykute w miedzi godła z porożem łosia. Żalom nie było końca, że czas tak szybko mijał, więc postanowiliśmy zaplanować kolejne spotkanie na 1992 rok. R.P.
Przedwojenni mieszkańcy Jurek na spotkaniu w Daaden 16 czerwca 1990 r. W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 1990, 20, s. 71.
Budynek dawnej szkoły w Jurkach. Fotografia ze zbiorów E. Urbanowicz.
Literatura:
- Aus Treuburgs "Okelkammer", Druck und Verlag, F.W.Czygan Treuburg, Heft 6, 1940.
- Berlin-Brandenburgischen Akademie der Wissenschaften. Berlin 2019. URL: https://lebenswelten-digital.bbaw.de/dokumente/detail.xql?id=lehndorff_n4y_g4f_s3b
- Białuński G., Kolonizacja Wielkiej Puszczy (do 1568 roku) – starostwa piskie, ełckie, straduńskie, zelkowskie i węgoborskie (węgorzewskie). Olsztyn, OBN, 2002.
- Boy A. Treuburg - die kälteste Stadt in Deutschland. W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 1993, nr. 25. s. 63.
- Caspar Henneberger's Grosse Landtafel von Preussen: In 9 Blättern (1. Ausg. vom Jahre 1576) ; von neuem in d. Größe d. Originals hrsg durch d. königl. physik.-ökonom. Ges. zu Königsberg i. Pr. im Jahre 1863
- Czygan S., Teichwalde (Doliven). W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 2004, 47, s. 18.
- Demby R., Olecko. Czasy, ludzie, zdarzenia. Wydawca: Urząd Miejski w Olecku 2000.
- Demby R., Olecko i okolice. Przewodnik informator. Wojewódzki Ośrodek Informacji Turystycznej w Białymstoku. Wydawnictwa Geologiczne. Warszawa 1973.
- Demby R., W straduńskiej puszczy. Z dziejów osadnictwa na ziemi oleckiej, Olecko 1998.
- Dzieje Olecka 1560-2010, red. S. Achremczyk, Olecko 2010.
- Engel M., Jaćwieskie ośrodki grodowe. Państwowe Muzeum Archeologiczne Wydział Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Warszawa 2020.
- Frenzel J. T., Beschreibung des Kreises Oletzko, Regierungsbezirks Gumbinnen, in geschichtlicher, statistischer und topographischer Beziehung. Marggrabowa: Peglau 1870.
- Grenz R., Der Kreis Treuburg Ein ostpreußisches Heimatbuch, Zusammengestellt, im Auftrage der der Kreisgemeinschaft Treuburg, Lübeck 1971.
- Grodziska Warmii i Mazur 1. Stan wiedzy i perspektywy badawcze, pod redakcją Zbigniewa Kobylińskiego. Prace Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. ARCHAEOLOGICA HEREDITAS. Warszawa 2016.
- Grodziska Warmii i Mazur 2. Nowe badania i interpretacje pod redakcją Zbigniewa Kobylińskiego. Prace Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. ARCHAEOLOGICA HEREDITAS. Warszawa 2016.
- Grigat Ch., Die Geschichte des Kreises Treuburg, 1938.
- Hollack E., Vorgeschichte Übersischtskarte von Preussen. Carl Flemming. Berlin, Glogau 1908.
- Huch G., Die Lehndorffs. Lebenswelten einer ostpreußischen Adelsfamilie zwischen 1700 und 1945. Die vorliegende Datei wird Ihnen von der Berlin-Brandenburgischen Akademie der Wissenschaften unter einer Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 4.0 International (cc by-nc-sa 4.0) Licence zur Verfügung gestellt. Berlin, 2020.
- Jürgen treffen sich am 16. Juni in Daaden. W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 1990, 20, s. 71.
- Karta cmentarza nr. 19180. Jurki. Janusz Mackiewicz. PSOZ OW Suwałki. 06. 1984. Dokument w Urzędzie Gminy w Świętajnie.
- Kozłowska E., Olecko 1945 - 2018. Redaktor Pracownia Wydawnicza "ElSet", Elżbieta Skóra. Wydawca: Wydano ze środków Gminy Olecko, 2019.
- Kunicki J., Zapomniana Wielka Wojna 1914-1918. Ziemia Olecka. Pracownia Wydawnicza ELSET. Olecko 2021.
- Meyers Orts- und Verkehrs-Lexikon des Deutschen Reiches… von Dr. E. ( Hrg. ) Auflage 1912/1913, Bibliographisches Institut Leipzig, Wien 1910.
- Najazd tatarski na Prusy Książęce w 1656 r. Sienkiewiczowska wizja – lokalna tradycja – przebieg – w świetle badań historycznych. W: Zeszyty Historyczne 2017, t. XVI, s. 93–105. Akademiia im. Jana Długosza w Częstochowie. 2017
- Olecko. Z dziejów miasta i powiatu, pod red. A. Wakara, Pojezierze, Olsztyn 1974.
- Parey's Handbuch des Grundbesitzes im Deutschen Reiche : Vollständiges Adressbuch. Band Ostpreußen. Verlagsbuchhandlung Paul Parey. Berlin 1929.
- Podufal R., Ausflug der Dorfschule Jürgen nach Königsberg. W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 2004, 47, s. 17.
- Peters-Mischkowski E., Kindheitserinnerungen an Justinenhof, W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 2002, 44, s. 85.
- Pille H., Schule in Eichhorn. W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 2018, 14, s. 56.
- Roszko L., 1968- Recesja ostatniego lądolodu z terenu Polski., w: Ostatnie zlodowacenie skandynawskie w Polsce. Prace Geograficzne, nr 74, Warszawa 1968, s. 65- 100.
- Schmidtke W., Diebauen mit Gertrutenhof. W: Treuburger Heimatbrief, Kreisgemeinschaft Treuburg e.V. Köln 2009, 58 s. 18.
- Sommerfeldt, Gustav, Urkundliche Mitteilungen über die Herren von Lehndorff aus dem Hause Doliewen 1630–1682, in: Altpreußische Monatsschrift 36 (1899), s. 414–427.
- Szeliga J., Rękopiśmienne mapy Prus Książęcych Józefa Naronowicza-Narońskiego z drugiej połowy XVII wieku. Published 1997 by Biblioteka Narodowa in Warszawa. 1997.
- Toeppen M., Geschichte Masurens: ein Beitrag zur preußischen Landes - und Kulturgeschichte. Nach gedruckten und ungedruckten Quellen. Danzig. 1870.
- Treuburg. Ein Grenzkreis in Ostpreußen Red. Klaus Krech. Kommisions-Verlag G. Rautenberg, 1990.
- Tutlies A., Güter und Großbauernhöfe im Kreis Treuburg/Oletzko. Kreisgemeinschaft Treuburg, 2001.
- Tutlies A., Heiteres Und Ernstes Aus Oletzko: Ein Landkreis In Ostpreussen. Books on Demand. 2007.
- Tutlies A., Menschen aus dem Kreis Treuburg, Oletzko. Kreisgemeinschaft Treuburg, 2002.
- Wakar A., Z dziejów wsi. W: Olecko - z dziejów miasta i powiatu. Wyd. Pojezierze, Olsztyn 1974.
- Wehner H. Landwirtschaftliches Adressbuch der Domänen, Rittergüter, Güter und Höfe in der Provinz Ostpreussen. Verlag von Niekammer's Adressbuchern G.m.b.H. Leipzig 1932.
- Woś A., Klimat Polski, Wydawnistwo Naukowe. PWN, Warszawa 1999.
- Verlustlisten 1. Weltkrieg, http://des.genealogy.net/eingabe-verlustlisten/search?
Józef Kunicki
2025