Śnieżne i mroźne zimy w Krainie EGO stwarzają mnóstwo okazji, by spędzić wolny czas na świeżym powietrzu.
Skrzypienie śniegu pod nogami, rześkie powietrze i przepiękna biel skrzącego, białego puchu to dla wielu najwspanialszy czas w roku. Jedni wybierają się na spacer, inni decydują się na szusowanie po stokach Pięknej Góry, jeszcze inni wybierają sanki lub łyżwy. Są wśród nas również tacy, dla których najwspanialszym wypoczynkiem jest łowienie ryb … w przerębli.
Kraina EGO stwarza doskonałe warunku do uprawiania wędkarstwa podlodowego. Tu można liczyć nie tylko na realizację tej wyjątkowej pasji, ale również na piękną przyrodę, ciszę i spokój.
Pewnie, że się cieszę z tego święta – komentuje pan Zbigniew. – Przynajmniej żona nie będzie miała nic przeciwko temu, że w tym dniu pojadę na ryby – dodaje z uśmiechem. - Łowienie zimą to niełatwe hobby. Jednak każdy, kto zasmakuje tej przygody czasem z żalem wita ciepłe dni wiosny.
Jeśli łowienie spod lodu, to tylko w Krainie EGO. To jedno z tych miejsc w Polsce, gdzie lód na jeziorach pojawia się w grudniu i zdarza się, że utrzymuje się do kwietnia. Zatem wędkarze do dzieła! Nim wytrzymała (choć czasem piekielnie śliska) tafla zniknie z akwenów Krainy EGO. Trzeba jednak pamiętać o kilku prostych regułach.
Warunkiem wspaniałej przygody jest znajomość zasad bezpieczeństwa, odpowiednie przygotowanie oraz dobre towarzystwo.